i po wszystkim!

Cześć!
W końcu mogę powiedzieć, że mam wakacje! Dziś miałam ostatnią maturę i wreszcie będę mogła spokojnie spać, haha. Właściwie nie do końca, ale cały stres już minął. Teraz pozostaje czekać ponad miesiąc na wyniki pisemnych matur, ale póki co zamierzam cieszyć się wakacjami!

A co do dzisiejszego dnia to miałam drobne przygody przed ustną maturą z angielskiego. Jakieś pół godziny przed wyjściem okazało się, że z mojego portfela zniknął mój dowód osobisty. Wpadłam w totalną panikę, bo po przeszukaniu wszystkich możliwych miejsc, go nie znalazłam.. ale w końcu się udało i o dziwo był niemal na wierzchu. Złośliwość rzeczy martwych! W dodatku mój autobus się spóźnił i o mały włos, a i ja bym się spóźniła na maturę! Ale na szczęście wszystko dobrze się potoczyło, a ustny angielski poszedł mi świetnie, miałam maksymalną ilość punktów 🙂

Miłego popołudnia♥

Share: