inspiracje na koniec zimy

Hej, hej!
Dziś postanowiłam dodać wpis dla małego urozmaicenia i oderwania się od tematyki najczęstszych postów. Pamiętacie jeszcze moje posty z inspiracjami modowymi z dalekiego wschodu? Ostatni wpis z tej kategorii pojawił się rok temu w lutym! Najwyższy czas, żeby dodać coś nowego!

Mój gust ciągle się zmienia, nawet niedawno o tym wspominałam. Jednak moja miłość do wszelkiego rodzaju płaszczy wciąż jest niezmienna i powiedziałabym, że nawet rozkwita! Haha. Mam tu na myśli to, że podoba mi się coraz więcej fasonów, a klimat w naszym kraju jest idealny, aby je często nosić. Tegoroczna zima się nie popisała, więc było mnóstwo okazji, żeby zakładać ulubione płaszcze. Nadchodzi marzec, a z nim powinno nadejść jeszcze więcej kolorów, a przede wszystkim pasteli w tej części garderoby. Jeśli chodzi o mnie, to ciemne płaszcze odkładam na bok! W końcu trzeba jakoś ”pokolorować” nasze ulice 🙂

Która z powyższych stylizacji podoba Wam się najbardziej? 

A Wy lubicie jasne, pastelowe płaszcze? 🙂

Share: