Jak dbać o swetry?

Witam serdecznie!
W ostatnich latach mało było u mnie tematów związanych z modą, ale jak wiecie lub nie, prowadzę swój second-hand i uwielbiam pracę przy odzieży. Dlatego w tym roku postanowiłam zacząć serię wpisów poświęconą ubraniom! Ciągle uczę się wielu nowych rzeczy na temat ubrań, z którymi chętnie się z Wami podzielę! Zaczynając od szycia, walki z plamami, po rozróżnianie czy pielęgnację poszczególnych tkanin.

Na początek wybrałam najbardziej odpowiedni temat jeśli chodzi o obecną porę roku, czyli jak dbać o swetry! Postaram się w skrócie opowiedzieć o wszystkim co najważniejsze i co pomoże Wam utrzymać ulubione swetry w jak najlepszym stanie. A więc zaczynajmy!

Jak dbać o swetry?

Aby dowiedzieć się jak dbać o nasze swetry, musimy najpierw sprawdzić z jakich materiałów są zrobione: czy są to włókna naturalne (wełna, kaszmir, angora, może być to nawet bawełna) czy sztuczne (akryl, poliester, nylon). Skład może być mieszany, możemy mieć sweter z domieszkami 70% akryl, 20% wełna, 10% moher lub z dominującym włóknem np. 80% wełna, 20% poliamid.

W związku z powyższym wszystkie z moich sugestii odnośnie pielęgnacji sprowadzę na podobne tory, aby dbanie o poszczególne swetry stało się jeszcze łatwiejsze i żeby nie trzeba było zastanawiać się ”a co w przypadku, gdy wełny w składzie jest mniej lub więcej” 🙂

Dbanie o swetry z naturalnych włókien: 

Pranie: 
Najważniejsza kwestia to taka, aby wełniane swetry prać rzadko. To włókna naturalne, przepuszczają powietrze, materiał oddycha i nie powinien być przepocony po jednym razie. Zaleca się pranie po kilku razach. Pierzemy w niskich temperaturach (ja ustawiam na 20st), na niemal najniższych obrotach, większość pralek ma specjalny program ”pranie ręczne” lub ”wełna”-u mnie ustawienie tego programu sprawdza się najlepiej, używając go nigdy nie skurczył mi się żaden wełniany sweter, ani żaden się nie uszkodził. A co jeśli sweter gryzie? Ponoć warto dodać do prania odrobinę odżywki! Na rynku są też specjalne środki do prania naturalnych, delikatnych włókien, ale żadnych jeszcze nie stosowałam. Z racji tego, że wełnę piorę rzadko to obecnie używam tego samego żelu i płynu do zmiękczania tkanin jak podczas prania innych rzeczy. 

Zapieranie plam:
Niestety może zdarzyć się, że podczas jedzenia obiadu kapnie nam sos na nasz wełniany sweterek. Gdy plama jest świeża raczej łatwo będzie się jej pozbyć. W większości przypadków z jakimi miałam do czynienia wystarczała woda i płyn do mycia naczyń. Nanosimy płyn na plamę i bardzo delikatnie przecieramy opłukując chłodniejszą wodą. Nie wolno mocno trzeć, ponieważ może dojść do rozerwania włókien. Następnie wrzucić sweter do prania. Jeśli plamy są stare lub nie chcą się doprać będzie trzeba spróbować innych domowych sposobów na odplamianie (o tym może napiszę innym razem 😉

Suszenie:
Po wyciągnięciu z pralki sprawdźmy jak bardzo mokry jest sweter. W zależności od splotu i grubości wełny sweter po wypraniu może być albo bardzo wilgotny albo wręcz wydaje się suchy. Należy delikatnie przycisnąć go ręcznikiem, aby pozbyć się nadmiaru wody. Nie należy przewieszać wełnianego swetra przez suszarkę tak jak zwykłe bluzki! Zaleca się suszenie na płasko, otóż niektóre rodzaje wełny lubią się odkształcać. Wełny nie powinno suszyć się też na słońcu, włókna mogą się skurczyć od temperatury, a nawet się odbarwić.

Naprawianie:
Czasem zdarza się, że uszkodzimy nasz wełniany sweter, zrobi się dziura, albo od intensywnego noszenia nam się zmechaci. Nie zniechęcajmy się, bo jest kilka sposobów, które sprawią, że sweter nadal będzie wyglądał świetnie. Gdy zobaczymy dziurki musimy zastanowić się czy to uszkodzenie wyniknęło z naszej winy, czy może mamy w szafie lokatora w postaci mola. Spróbujmy zacerować dziurki nitką w najbardziej zbliżonym kolorze. Jeśli nasz wełniany sweter się zmechacił użyjmy golarki do ubrań, nie należy dociskać jej mocno do ubrania, aby nie przerwała włókien. Nie polecam jednak elektrycznej golarki do sweterków z angory (włochate), jeżeli na nich pojawią się kulki to warto sięgnąć po delikatny grzebyk do czesania wełny. W końcu wełna to włosy! Delikatne czesanie sprawi, że zmechacenia znikną a sweterek będzie wyglądał jak nowy.

Przechowywanie:
Wełniane swetry powinno się składać luźno i przechowywać na półkach, zdecydowanie unikać wieszaków, aby zapobiec rozciąganiu włókien. Profilaktycznie należy umieścić w szafie woreczki z lawendą lub zastosować inne sposoby na wykurzenie z szafy moli-niestety wełna to dla nich smaczny kąsek. Jeśli mamy wełniane rzeczy, w których rzadziej chodzimy warto jest je czasem wywietrzyć na świeżym powietrzu.

Dbanie o swetry ze sztucznych włókien:

Pranie:
W przypadku swetrów akrylowych, pamiętajmy o tym, że to sztuczne włókna, których częste pranie szkodzi środowisku (wypłukiwanie do wody barwników/mikrocząstek itd.). Podobnie jak swetry wełniane należy je prać w niższych temperaturach i na mniejszych obrotach, to sprawi, że dłużej nam posłużą. Wysokie temperatury mogą zniszczyć materiał. Odrobina płynu do zmiękczania tkanin doda swetrom miękkości.

Zapieranie plam:
W pierwszej kolejności można spróbować metody delikatnego zaprania plamy płynem do mycia naczyń lub mydełkiem galasowym, spłukując letnią wodą. Nie wolno trzeć plamy, bo może jeszcze bardziej wgryźć się w materiał. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że naniesienie odplamiacza typu Oxy kilka minut przed praniem nie zaszkodzi swetrowi, jednak trzeba wcześniej sprawdzić w jakimś niewidocznym miejscu czy materiał się nie odbarwi.

Suszenie:
Proces suszenia jest podobny jak z wełną. Niektóre sztuczne, grubo plecione włókna lubią chłonąć dużą ilość wody, można je wycisnąć nieco mocniej niż wełnę. Odradzam suszenia na grzejnikach. Co najwyżej możemy rozłożyć je na płasko w pobliżu grzejnika, aby szybciej nam przeschły. To samo tyczy się cienkich sweterków, nie przewieszajcie ich przez suszarkę, bo mogą pojawić się odkształcenia. Swoją drogą mam info od kilku znajomych, że podobno suszenie w suszarkach bębnowych na odpowiednich ustawieniach nie zaszkodzi swetrom ze sztucznych włókien.

Naprawianie:
Swetry ze sztucznych włókien niestety lubią się szybko mechacić. Podobno po zakupie swetra powinno przejechać się go rolką do zbierania paprochów, aby wyzbierała włoski, które później tworzą mechate kulki. Swoją drogą te kulki z łatwością można zebrać golarką czy też maszynką jednorazową (jeśli sweter jest gładki bez splotów). Do golenia najlepiej rozłożyć sweter na desce do prasowania, aby leżał na płasko i nie ślizgał się.

Uważajcie na brzegi cieńszych swetrów! Golarką łatwo zrobić na nich dziury! Nie wolno mocno dociskać golarki. A co do dziurek w sztucznych włóknach oczywiście pozostaje cerowanie. Jeżeli dziura jest bardzo widoczna po zacerowaniu można spróbować naszyć coś w to miejsce (np. perełki/koronkę), oczywiście jeżeli fason i położenie uszkodzenia na to pozwala.


Przechowywanie:
I tu znów postępujemy tak jak z wełną. Generalnie wszystkie swetry zaleca się trzymać złożone na półkach. Niektórzy przechowują cieńsze swetry również w szufladach. Wieszaki powodują rozciąganie włókien lub odkształcenia (na wysokości ramion). Także jeżeli macie jakieś swetry na wieszakach to czym prędzej je ściągajcie i odłóżcie na półkę!

 

______________

Na dziś to tyle! Mam nadzieję, że ten wpis Wam się przyda i swetry posłużą jeszcze dłużej!
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało piszcie! Może będę w stanie jakoś pomóc 🙂

Share: