jak w tropikalnym lesie

Hej!
Po południu razem z Kasią chciałyśmy wybrać się spacerkiem na pocztę, ale kiedy zobaczyłam ogromne ciemne chmury pomyślałam, że lepiej będzie skorzystać z auta. Ale miałam przeczucie! Niemal po kilku minutach lunął deszcz. I tak na raty, raz padało, a raz słońce. Przypominało mi to coś al’a tropikalny deszcz, haha. Przez chwilę nawet padał grad. No cóż, majowa pogoda nas nie rozpieszcza, ale mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni! Ponieważ mam kilka planów na koniec maja!
Niestety w tej chwili znów siedzę nad książkami. Muszę powtórzyć niektóre zagadnienia na jutrzejszą maturę z geografii. Jest to już przedostatnia z moich matur. Jeszcze trochę i koniec 🙂
dzisiejszy widok z okna:
a na drzewie pod oknem.. coś tak ładnie ćwierkało 🙂
(obiektyw 18-105mm)
Miłego wieczoru! 
Share: