jak zwykle po pracy

Witam!
Jak Wam mija tydzień? Prawie połowa za nami, a u mnie nie dzieje się nic ciekawego. Poza pracą i ewentualnym odbiorem przesyłek, które w tym tygodniu przychodzą do mnie jedna po drugiej! Dziś w końcu się wypogodziło, ale ta zmiana pogody dość usypiająco na mnie wpłynęła. Mam nadzieję, że weekend będzie pogodny, bo chciałabym gdzieś wyskoczyć, nawet na najzwyklejszy, dłuższy spacer po parku 🙂
Od pewnego czasu, a dokładniej odkąd pracuję, prawie każdy mój dzień wygląda tak samo. Niemal zawsze jak wracam z pracy od razu biorę się za porządki lub jedzenie, choć w pierwszej kolejności robię herbatę i się przebieram. Tak, muszę się przebrać w coś w czym będę mogła zabrać się za wspomniane czynności. Ubieram się w rzeczy, w których jest mi wygodniej. Uwielbiam praktykować dziewczęcy i elegancki styl na co dzień, ale gdy wracam do domu po całym dniu spędzonym w biurze, najchętniej wskakuję w najzwyklejsze ubrania. To jest powód przez który posty ze stylizacjami są rzadkie, ale czasem i tę rutynę mogę tutaj przedstawić! 
sweter-secondhand, tregginsy-H&M

Podejrzewam, że pojawi się pytanie czy będąc w domu nie zakładam dresów itd. Otóż czasem to robię, ale często zdarza się, że gdzieś muszę wyjść i wtedy wolę być w miarę przygotowana 🙂
Share: