japońska sygnalizacja świetlna?!

Cześć!
Dzisiejsze lekcje skończyłam grubo po 15. Ledwo zdążyłam dojść do domu i już musiałam wyjść, aby zdążyć na busa do Dawida. Aktualnie jestem u niego:)

Ahh, jak dobrze byłoby mieć już swoje autko i nie musieć polegać na autobusach czy busach.. Spieszyć się na przystanek, czekać lub denerwować się, że nam jakiś uciekł.. Przy okazji ruchu drogowego: trafiłam przed chwilą na bardzo ciekawą sygnalizację świetlną jaka znajduje się w Tokio!

Share: