Krakowski Rynek

Witam Wszystkich.
Wczoraj miałam zajrzeć z większą ilością zdjęć, ale Internet w hotelowym pokoju był bardzo słaby, więc postanowiłam, że napiszę jak wrócę do domu. Jak ten weekend szybko minął!
Tak więc wracam z wczorajszym postem.. Nasze zwiedzanie Krakowa zaczęliśmy od kilkugodzinnego spacerowania po Krakowskim Rynku. Kościół Mariacki mijaliśmy z dziesięć razy i tak sobie krążyliśmy po Starówce zachwycając się pięknymi kamieniczkami i uroczymi knajpkami. Momentami czuliśmy się jak za granicą, ciągle słychać było obce języki. Ale co się dziwić, tam jest naprawdę pięknie! 🙂

 

Trochę żałuję, że nie widziałam Rynku nocą, ale to znaczy, że będę musiała go ponownie odwiedzić!

Share: