krótka wycieczka

Hej, hej!

Dzisiejszą sobotę zaczęłam od przyjemności. Tak jak wspomniałam, dziś razem z Dawidem postanowiliśmy wybrać się na krótką wycieczkę. Akurat pogoda dopisywała, więc żal byłoby siedzieć w domu. Z racji tego, że oboje mamy sporo pracy mogliśmy udać się jedynie gdzieś blisko, dosłownie na kilka godzin. Ale wiecie co? Sama jazda była dużym plusem tej wycieczki, bo znów mogłam podziwiać piękną jesienną scenerię! Znaczną część drogi jechaliśmy przez lasy, pola i małe miejscowości, na które bardzo lubię patrzeć zza szyb auta 🙂

Gdzieś pomiędzy Skierniewicami, a Lipcami Reymontowskimi.. ale nie tam byliśmy!
Niestety nie zdążyłam na teraz przygotować całej fotorelacji z tego krótkiego, ale naprawdę ciekawego wypadu. Mam mnóstwo zdjęć, które muszę jakoś sensownie podzielić i opisać. Także do zobaczenia w kolejnym, nieco turystycznym i obszerniejszym poście 🙂 
Share: