własny biznes, oczekiwania i rzeczywistość

Witam!
Ten miesiąc okazuje się dla mnie bardziej problematyczny niż przypuszczałam. Przeciwności, przeciwnościami, ale i legające w gruzach plany, których nie mogłam realizować na skutek innych, wciąż wypadających niespodziewanych spraw związanych na przykład z moim sklepem.  No właśnie, nie zawsze z własnym biznesem bywa kolorowo i o tym dziś chciałam napisać.

Wiem, że wiele z Was ciekawi to jak to jest prowadzić własny biznes. Szczerze mówiąc na dzień dzisiejszy jeszcze nie potrafię napisać o wszystkich wadach i zaletach, czy też o praktycznych poradach. Ciągle się tego uczę. Zazwyczaj pisałam tylko o tym jak dużo trzeba poświęcać czasu, ile jest przy tym obowiązków i jak mniej więcej wygląda prowadzenie własnego sklepu. Teraz zdecydowałam się napisać o innych kwestiach, które są równie istotne i jeśli planujecie własny biznes to po przeczytaniu tego wpisu być może zastanowicie się nad tym kilka razy więcej. Ja jako osoba zakładająca sobie, że ”nie ma rzeczy niemożliwych” podjęłam się wyzwania jakim jest własna działalność. A wierzcie jest to spore wyzwanie, zwłaszcza dla osób młodych.

Oczekiwania i Rzeczywistość

Prowadzenie własnego interesu to nie tylko siedzenie przy biurku, picie kawy (choć ja tą sobie serwuję prawie każdego dnia) i patrzenie jak pieniądze zarabiają się same. Zobserwowałam, że niektórzy młodzi ludzie i nie tylko zresztą, zakładając swój biznes wychodzą z założenia, że od razu będą z tego kokosy po niewielkim wkładzie pracy własnej. Może i będą, nie możemy zakładać , że nie, ale trzeba mieć świadomość, że często z wejścia nasze oczekiwania zostaną zmiażdżone przez rzeczywistość jaką są wydatki związane z własną działalnością. Jeśli decydujecie się rzucić pracę i zacząć swój interes w młodym wieku, pomyślcie o tym jeszcze raz, bo w to też musimy inwestować własne pieniądze, które być może nawet się nie zwrócą.

Inwestowanie w Interes

Tym samym przejdę do kwestii jaką jest inwestowanie w interes. Ja nie zaczynałam od korzystania z dofinansowania na rozpoczęcie działalności. Miałam trochę swoich oszędności, pomysł na biznes, pomoc ze strony faceta (tworzenie stron) i przede wszystkim wsparcie najbliższych w początkowej pracy. Dzięki czemu już na starcie mogłam sporo zaoszczędzić. Można próbować ciąć koszty, ale czasem się nie da. Pierwsze miesiące mogą być trudne, a my wciąż musimy inwestować, by biznes nie stał w miejscu. Nowy towar musi być, mimo, że nie ma zamówień, reklama, potrzebne sprzęty (w moim przypadku drukarka, waga), później dochodzi kasa fiskalna i oczywiście opłaty z tytułu własnej działalności, które są comiesięcznym wydatkiem. Wtedy zaczynają pojawiać pytania, czy dam radę to utrzymać i czy opłaty i te wydatki mnie nie pochłoną.

Niestety tak jak wyżej wspomniałam z początku, czasem nawet po jakimś czasie własny interes to nie tylko zarabianie. To też inwestowanie i z tym trzeba się liczyć. Jak już uda nam się przebrnąć przez pierwsze wydatki, to później są kolejne, wrzucamy je w rozwój firmy, w lokal, w pracownika jeżeli jest taka potrzeba, a przede wszystkim w opłaty jakie pobierają od nas urzędy. Miałam to szczęście, że stroną zajął się mój facet, w pracy przy ubraniach pomagali mi bliscy i tym samym udało mi się oszczędzić na inne rzeczy. Niektórzy nie mają takiej możliwości.  Niejednego to przytłacza i przyznaję, że i ja jestem czasami przerażona tym jak muszę oddawać większą część ciężko zarobionych pieniędzy innym ludziom. To bywa frustrujące.

Dwa razy więcej pracy

To chyba oczywiste! Pracy jest więcej niż nam się wydaje. Sami jesteśmy sobie szefami, to brzmi zachęcająco, ale pamiętajmy o tym, że początkowo jesteśmy też własnym pracownikiem, księgową, handlowcem, osobą od marketingu, w moim przypadku również sprzedawcą, fotografem, kierowcą. W zależności od branży, tej pracy będzie mniej lub więcej, jednak zawsze przy własnym biznesie jest najwięcej obowiązków. Wszystkie sprawy leżą w naszej kwestii, musimy poświęcać im najwięcej uwagi i czasu, jeżeli chcemy by nasza firma dobrze prosperowała. Nie możemy zaniedbać obowiązków związanych z naszą działalnością, musimy pilnować wszelkich spraw związanych z fakturami, opłatami itd. Można sobie pozwolić na przerwę, oddzielić życie prywatne od firmy,nie mówię, że nie, ale kiedy decydujemy się na własny interes to bywa to trudne, zwłaszcza na początku, gdy chcemy wszystko rozwijać to nasze życie kręci się tylko wokół tego. Do tej pory przyłapuję się na tym, że pracuję 24/24, od rana w siedzę w sklepie stacjonarnym, przygotowuję towar, a po powrocie do domu znów zajmuję się sklepem, ale internetowym. Choć powoli udaje mi się wszystko robić do późnego popołudnia. Jednak często jest tak, że nad reklamą i innymi błahostkami siedzę po nocach. Po co to robię skoro nikt z góry mi za to nie płaci? Bo mam świadomość tego, że własny biznes to dwa razy więcej pracy i wierzę, że w przyszłości to będzie owocować.

Pokonywanie trudności

Własny biznes, albo Cię załamie i z niego zrezygnujesz, albo sprawi, że się zmotywujesz do zrobienia więcej, by się utrzymać na rynku. To nie jest zajęcie dla słabych osób, które boją się walczyć o swoje.  Mimo niektórych spraw, które mnie momentami irytują lub sprawiają przykrość to jednak dzięki swojej działalności stałam się silniejsza i uparta w tym co robię, bez poddawania się. Choć bywa pod górkę to staram się dążyć do celów, które sobie zakładam. Większymi lub mniejszymi krokami, jak tylko potrafię, próbuję pokonywać trudności sama, ale czasem potrzebuję w tym wsparcia bliskich. Zwłaszcza psychicznego, bo największą trudnością do przeskoczenia niekiedy bywamy my sami i nasze przekonanie, że coś może się nie udać, że coś nam nie wychodzi. Pani urzędniczka, którą grzecznie pytamy jak wypełnić wniosek odburkuje nam ironicznym tonem, tak, że wciąż nie wiemy co wpisać w rubrykę, a przecież chcemy dobrze wypełnić dokument, aby nie mieć problemu. Klient, który jest niezadowolony z tego, że jedna z zamówionych rzeczy niespełnia jego oczekiwań i zwraca ją razem z innymi, mimo tego, że zamówienie było starannie przygotowane, a produktu w świetnym stanie. Takich przykładów jest więcej. I wiem po sobie, że czasem ciężko jest zacisnąć zęby, bo odnosimy wrażenie, że niektóre osoby nie traktują nas poważnie, nie wiedzą jak dużo serca, pracy i czasu wkładamy we własną działalność, w te wszystkie czynności, które ją tworzą.


Podsumowując, nie chcę Was zniechęcić, o nie! Chcę tylko podzielić się z Wami moimi obserwacjami i być może pomóc w podjęciu decyzji. Własna działalność gospodarcza to czasochłonny obowiązek, trudne wyzwanie, ale i frajda, jeśli to co robimy sprawia nam radość. Bo gdy tak jest to te wszystkie niezbyt przyjemne kwestie będziemy w stanie pokonać. Te realne strony, które pomijamy w oczekiwaniach co do własnego biznesu uczą nas wielu rzeczy. Od systematyczności, cierpliwości, trzymanie nerwów na wodzy, po oszędność, pilnowanie istotnych spraw, dopełnianie swoich obowiązków i całego mnóstwa innych rzeczy. Jeśli się tego nauczymy to będziemy w stanie sobie ze wszystkim poradzić!

Ten wpis tworzyłam kilka dni! Nie spodziewałam się, że tak dużo napiszę. Mam nadzieję, że mój tekst Wam się spodobał i niektórym przybliży temat jakim jest posiadanie własnego biznesu 🙂

Ktoś z Was ma w planach założyć swój interes?
A może już podjęliście działania w kierunku własnej firmy?

Share: