nad Wisłą

Cześć!
Jeżeli chodzi o nasz plan zwiedzania to nie był on zbyt konkretny. Szczególnie jeśli chodzi o Kazimierz Dolny. Mieliśmy tam czas wolny (w turystyce nie można używać tego pojęcia^^), który mogliśmy wykorzystać w dowolny sposób.

Więc najpierw w kilka osób poszliśmy coś zjeść. Trudno nam było się zdecydować co zjemy i gdzie, dlatego po kilku minięciach jednej knajpki w końcu się tam zatrzymaliśmy.

Najedzeni wybraliśmy się nad Wisłę. Tam trochę posiedzieliśmy, a później spacerkiem wróciliśmy na Rynek, żeby kupić jakieś pamiątki;)

Ruiny zamku, które świetnie widać idąc znad brzegu Wisły na Rynek

Share: