nasza pocieszna psinka

Cześć!
W tym poście chciałam Wam krótko przedstawić nowego członka naszej rodziny! Z okazji urodzin mojej mamy, w naszym domu pojawiła się mała, trzymiesięczna psinka, którą nazwaliśmy Didi! Jest urocza i taka pocieszna, że nie mogliśby wybrać innego imienia. Tak, miałam już sunię o tym imieniu i też dlatego zdecydowaliśmy nadać je ponownie, bo tak jak poprzednia Didi, tak i ta ma zabawne wielkie uszy! Choć w jej przypadku to zapewne przez to, że nie była jeszcze strzyżona. W każdym razie Wszyscy ogromnie się cieszą, a psinka chyba najbardziej, bo nie odstępuje nas na krok, a jej ogonkek merda jak szalony!

Moja mama od dawna marzyła o takim małym, ”poduszkowym” piesku i to życzenie w końcu zostało spełnione! Wiem, że moja mama na pewno zobaczy ten post, więc na koniec, jeszcze raz życzę jej wszystkiego najlepszego♥

Share: