zimowa stylizacja

Dzisiejszy wpis będzie małą kontynuacją poprzedniego, z tym, że dziś przygotowałam kilka zdjęć mojego stroju. Przyznaję, że zimą nie potrafię się ubrać po mojemu, tak jakbym tego chciała. Nie mogę schludnie dobrać ubrań, jeśli tak to mogę określić? Mam wrażenie, że w tych wszystkich ”pietnastu” rzeczach, które zwykle mam na sobie wyglądam jak pingwin, bałwan itd. Moje zwyczajne codzienne stroje w zimowej odsłonie w większości nie nadają się do opublikowania na blogu. Od sasa do lasa, byleby było ciepło. Kiedy już zdecyduje się na zdjęcia i wypadałoby pokazać coś odrobinę bardziej przemyślanego, to nadal pozostaje problem bycia zmarźluchem. Ah, ponarzekałam sobie, ale nie zrozumcie mnie źle-nadal uwielbiam zimę, tylko ubieranie się przy temperaturach poniżej zera to dla mnie wyzwanie, haha.

W każdym razie, moja zimowa stylizacja, którą teraz pokażę, składa się z czarnej kurtki i brązowych kozaków, a żeby nie było zbyt ponuro, dobrałam do tego jasne dodatki i założyłam białą koszulę pod brązowy sweter 🙂

zimowastylizacja2

zimowastylizacja1zimowastylizacja3

zimowastylizacja4kurtka-Stradivarius, czapka-Pepco, buty-Allegro, szalik, torebka, sweter-secondhand

 

Share: