po szkole

Hej Hej!
Wczoraj byłam tak zaspana, że zanim zdążyłam włączyć laptopa to zasnęłam! Rano ledwo zwlekłam się z łóżka, ale na szczęście okazało się, że nie mieliśmy pierwszej lekcji, więc się wyrobiłam. W szkole rozwieszono ogłoszenia dotyczące terminów matur. Kiedy razem z moimi dziewczynami je zobaczyłyśmy, pojawiło się dziwne uczucie w żołądku. Tylko dwa miesiące i zacznie się maj-miesiąc ogromnego stresu.
Ale w tej chwili popijam herbatę i staram się tym nie zamartwiać. Od dwóch godzin jestem w domu, trochę posprzątam w swoim pokoju, a teraz muszę zrobić jakąś ulotkę na jeden z przedmiotów zawodowych. Jak tylko skończę to wezmę się za rozpisywanie czasów z angielskiego i wzorów z matematyki. Pod wieczór może gdzieś wyskoczę, żeby znów nie zasnąć 🙂

Muszę kończyć, bye bye! 

Share: