popołudniowa kawka

Hej, hej!
Co u Was? Ja od rana robię porządki w moim pokoju, a właściwie to we wszystkich możliwych szufladach i pudełkach. Mój pokój znajduje się na poddaszu, także trochę się tutaj gotuję. Teraz zrobiłam sobie siestę, bo nie mogłam już wytrzymać i wyszłam na taras, gdzie jest znacznie chłodniej! Zabrałam ze sobą gazetkę, kawkę i rozłożyłam się na fotelu. Chwila przerwy w towarzystwie chłopaka pomoże 🙂

Swoją drogą w ostatnich dniach jestem bardzo senna. Kawę muszę pić zarówno rano jak i popołudniu, bo po prostu nie mogę wysiedzieć. I dziś nie obeszło się bez dwóch kaw. Oczywiście moja to ta z mlekiem, choć chyba będę musiała przestać taką pijać, bo zaczynam odczuwać ból brzucha, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Myślę, że to wina mleka, bo gdzieś wyczytałam, że nie powinno się go pić. Ale kurczę, uwielbiam smak kawy z mlekiem i nie wiem czy będę umiała zrezygnować z tego połączenia! W każdym razie, wracam do mojej siesty na tarasie!

A Wy lubicie kawę z mlekiem?

Miłego popołudnia! 

Share: