porządki
Mama w końcu nie została w szpitalu, a ja sprzątam w domu od rana, w papilotach na głowie ;D
Mam nadzieje, że dzisiejszy wypad na miasto wypali, bo chyba oszaleję 😀 Jeszcze pogoda jest taka piękna, że aż chce się żyć ! i robić zdjęcia:D No, wezmę pewnie ze sobą aparat, bo nie przeżyje dzisiejszego dnia bez jakiś fotek, bo jest tak ślicznie na dworze ;o He, od razu lepszy humor ! 😉
Zakochałam się w piosence Lennego Kravitza-Again, i w kółko tego słucham 😀 O 13 mecz;) może na niego dotrę, choć jak na razie nie wiem gdzie ma być 😀 No zmykam stąd. Prasowanie czeka 🙂
Bay ! 😉
Napisz komentarz