potrzeba próbowania nowości
Dzisiejsza niedziela nie jest aż tak nudna jak pozostałe, choć nade mną roztacza się nieprzyjemna aura. Głównie przez moje przeziębienie. Marzę o długim śnie, ale niestety czeka mnie nauka na jutro.
Wczoraj Dawid był też u mnie. A to dlatego, że zrobiłam z mamą sushi. Ostatnio dodałam filmik o przygotowaniu sushi, zresztą często je tutaj pokazuję na różnych zdjęciach. Uwielbiam to danie, ale teraz mam w planach zacząć próbować innych azjatyckich potraw! Myślę, że będą to głównie japońskie dania, bo za chińskimi nie przepadam. Jak wiecie interesuję się Azją, a ostatnio na moim blogu jest jej nieco mniej, więc postanowiłam wprowadzić trochę nowości i niedługo pojawi się więcej azjatyckich postów:)!
też jestem przeziębiona ;c
a po ile kosztuje takie sushi w czymś typu McDonald (wiem, że tam nie ma, ale podaję tylko przykład)?
Ja
Nie da się określić konkretnej ceny. Zależy od restauracji, czy baru, rodzaju sushi, ilości itd. Najtańsze z jakimś się spotkałam to 5 szt. za 13zł 🙂
Padlam!!! sorry az takie drogie to nie jest zeby pytac o cene. ile Ty masz lat 12?
a pojesz sobie tymi 5 sztukami ? ;p
zależy, często tak, bo sushi jest syte
zdrowiej Ania 🙂
zapraszam http://ciasteczkowypotwooor.blogspot.com/
mmmm pycha <3
też jestem przeziębiona ;< zdrowiej Aniu (;
a może by tak koreańska kuchnia? 😉 ja uwielbiam kuchnię japońską, koreańską i chińską tak samo, nie wiem czy potrafiłabym wybrać jedną 😀 jeśli interesujesz się kuchnią japońską to na dobry początek poleciłabym.. miso! w końcu to podstawa każdego japońskiego posiłku;) zaraz po miso spróbuj tamagoyaki, o ile jeszcze nie próbowałaś 😀 i jeśli jesteś odważniejsza, to może ramen, czemu nie? ^^
ja właśnie uwielbiam chińskie 😀 najlepsze żarcie na świecie! 😀 a we Wrocku jest jedna z najlepszych niedrogich restauracji, po prostu pycha ^^ a azjatyckich nie znam ;( a sushi masz racje, jest pyszne :))
Na jakiej ulicy ta restauracja ? 🙂
Dołączam do pytania : )
Wook w pasażu grunwaldzkim 😉 Menu i strone restauracji można zobaczyć w internecie. Polecam makaron sojowy z krewetkami i zupę z pierożkami 🙂
Ja jestem wlasnie na grillu u znajomych ; )
Nigdy w życiu nie jadłam sushi ale gdy czytam twojego bloga coraz częsciej mam ochotę ;D!
a wierz że w Tomaszowie w takim supermarkecie HOŻA jest sushi pyszne jadłam polecam
wiem, podobno w weekendy 😉
nie są ciągle i różne typy są
Nie ma ciągle 😀 w weekendy są tylko 😀 na Hożej jestem praktycznie codziennie :))
Jaki jest Twój sposób na blogowy sukces ? Chętnie poczytałabym notke o tym 🙂
o matko,ale mi narobiłaś ochoty 😉
tak myślę,czy by nie zrobić z tego twojego przepisu 😉
czego się bedziesz uczyć?:P dużo masz nauki?
Niemieckiego 😉 trochę ;c
trochę dużo czy tylko trochę nauki?:p
no całkiem znośna ilość ;d
Nigdy nie jadłam sushi;d.. Ale może czas spróbować;)
Pozdrawiam;*
a jaka cena jest w tym barze sushi w piotrkowie trybunalskim tym w focusie chyba?
tam masz już drożej, najtańszy (dobry zestawik) to ok. 30-40zł
dzięki za odpowiedź:)
Jakoś nigdy nie chciałam próbować sushi, ale musi być chyba jednak dobre skoro tak się tym zajadasz 😉
nie jadlam jeszcze nigdy sushi 😀
mniam, narobiłaś mi ochoty na sushi 🙁
nie jadłam nigdy sushi;)
Chciałabym spróbować sushi… Ale sama raczej nie zrobię, po pierwsze nie mam gdzie kupić składników (mała miejscowość), a po drugie – wolałabym najpierw zjeść jakieś ,,profesjonalne", a dopiero potem kombinować.
świetny pomysł, czekamy na efekty 😀 ♥
mniamm
Ja ten blog po prostu kocham! A sushi nigdy nie jadłam…
its-my-crazy-live.bloog.pl
mniam!
nigdy nie jadłam ;x ale chciałabym kiedyś spróbować 😀
wyglada smacznie, musze sprobowac zrobic cos takiego! 🙂
jadłabym ;3
masz konto na http://www.interpals.net ? Przez przypadek Cie znalazłam! 😀
A lubisz sos chiński z ryżem?
To polecam, przepyszne danie. Sos kupuję się w sklepie i gotuje ryż, szybko i smacznie 😉
Z tego co słyszałam we Wrocławiu, w pasażu Grunwaldzkim jest taka restauracja z azjatyckimi potrawami i ponoć są bardzo smaczne 🙂
Zawsze chciałam spróbować, ale trochę się obawiam… może niepotrzebnie.
🙂
To spróbuj ramen, pyszna zupa, ma taki dość niepowtarzalny smak 😀 Chociaż w sumie to zależy też jak je przyrządzą, ja nigdy nie jadłam nie smacznego 😀
ja nigdy tego nie jadłam ;o
podoba mi się zdjęcie!
Zapraszam 😉
Oj, ja też chciałabym sobie trochę dłużej poodpoczywać, ale niestety też muszę się uczyć. Nigdy nie jadłam sushi, ale chyba będę musiała kiedyś spróbować skoro ta je polecasz. 🙂
Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
eingharp-blog.blogspot.com
Eingharp
Ja się raczej nie znam na kuchni koreańskiej/japońskiej/chińskiej wiec nie mogę ci pomóc ;(
Mam teraz ochotę na sushi :3
mogłabym zapytać o coś związanego z blogiem. Mianowicie – przybliżysz mi obsługę? Bo jakoś zamulam i nie wiem co i jak . Chciałabym mieć takie tabelki jak masz po lewej i prawej stronie, i tym podobne . Pomożesz? Link do bloga : style-byy-ruda.blogspot.com
Nie chce spamować, ale na prawdę potrzebuje tej pomocy .
Pozdrawiam 😀
Ojej, to zdrowiej szybko! 🙂
Wracaj do zdrowia
wracaj do zdrowia .. o mniami <3
Hehe 😀 mogłaś się zabrać z nami jakbym wiedziała;p
ja lubię te azjatyckie dania :DD są taakie smaczne:D :*
Uwielbiam sushi,. 😀
wygląda apetycznie ;)) może sama spróbuje ^^
pozdrawiam
http://highwaytoworld.blogspot.com/
Nigdy nie jadłam sushi, przeraża mnie, że to surowa ryba : D. Jadłam Sajgonki ( nie wiem jak to się pisze ;ddd) i nie zbyt mi posmakowały. takie niby gołąbki : )
Mieszkałam w Łodzi niestety nie przepadam za sushi zjadłam je tylko raz i nie zabardzo mi zasmakowało a więc żadnej knajpki nie moge ci poecić za to mogę powiedzieć gdzie są przepyszne sajgonki ( chyba tak to sie pisze )
od kiedy używasz podkładu?
Ty masz na podworku kamery czy to sa atrapy? 😉 fajnie miec na podworku kamery 😮
Niezbyt fajnie. Na mojej ulicy doszło do włamania do domu, oraz zniszczenia mojego płotu, więc rodzice musieli zamontować.. trochę się tam zrobiło niebezpiecznie
O matko, a wydaje się taka bezpieczna okolica.. Nie do wiary
Najgorsze, że w domu, do którego się włamano spali jego właściciele.. nie daj Boże, któryś z członków rodziny by się obudził
Jezu.. I jakieś wielkie szkody? Pokradli, czy zniszczyli coś? Nie spodziewałabym się bo na prawdę wygląda na spokojną ulicę
lubię te Twoja 'azjatyckie' posty 🙂
cieszę się 😉
Powiem szczerze, że jeszcze nigdy nie miałam przyjemność, ale jeśli nadarzy się okazja na pewno spróbuję.
Pozdrawiam. ~ G.
Miałam spróbować sushi jak byłam nad morzem, ale jakoś zrezygnowałam 😀
Napisałam do Ciebie pewna wiadomość na e-mail ankyls_blog@onet.pl – prosze przeczytaj i odpisz jeśli możesz. Dodam tylko , że to dla mnie bardzo ważne . Mam nadzieję , że to nie żaden problem. : ) Pozdrawiam : )
Ja wolę korański kimbap, jest smaczniejszy i łatwiej znaleźć do niego składniki niż do sushi. Pokochałam go odwiedzając Wrocław. Chora? Me too, to jakaś plaga :c
zdrowiej 🙂 ja nie przepadam za azjatyckimi daniami 🙂
ja byłam ostatnio w sushi art w poznaniu, w starym browarze – jadłam pyszną zupę 🙂 somian, a mój chłopak ramen. super!
teraz chcemy kupić bulion dashi i panierkę do tempury i sami chcemy robić w domu oprócz sushi ^^
ile zapuszczalas wlosy?
i jestes śliczna Zazdroszcze.:(((
a może koreańskie kimichi lub na urodziny zupę z wodorostów 😉
Interesujesz się Azją zupełnie jak pewne koleżanki z mojej klasy 😀