pożegnanie.

Hej!
No poprostu nienawidze pożegnań ! Właśnie pożegnałam się z Arturem, bo wyjeżdza;(
A ja jeszcze tydzień będę tu gniła;( W sumie to tylko tydzień..
No nic, pozałatwiam wszystkie sprawy przed wyjazdem.
Funty już są;) Choć pewnie jeszcze na tygodniu jakieś dokupie;)
Teraz jeszcze musze rozpisać plan na zwiedzanie Londynu, chociaż już trochę zaczęłam;)
No i zacząć się pakować;d Wiem tylko tyle – mam brać mało, bo później wszystkiego nie pomieszczę 😀 Może wezme tylko bieliznę, i to w czym jadę?! hah ;d
Później może przedstawie swój mały plan zwiedzania 😉

_
Dziś się troche opalałam;d, Nie ma to jak polewać się butelką :DD I od razu słońce mnie złapało;) W tym tygodniu codziennie do południa będę się grzać na słońcu, bo w Londynie nie będzie na to czasu! 😉
Zrobiłam dziure w materacu xD Jaki on jest stary ;O.
  
Pozdrawiam!
Share: