przed wyjściem

Cześć!
Dziś obudziłam się dość wcześnie, a mimo to nie zdążyłam zrobić połowy rzeczy jakie sobie zaplanowałam. Ten czas leci za szybko, szczególnie wtedy, gdy chcemy wyrobić się z czymś przed wyjściem… Właśnie się pakuję i za chwilę jadę do Dawida.

Znalazłam dosłownie chwilę, żeby usiąść i napić się świeżego soku, który przyniosła mi moja mama♥

Chciałam życzyć wszystkim udanej soboty! 🙂

Share: