przede wszystkim pozytywne myślenie!
Cześć.
Od kilku dni jak tylko przekraczam próg drzwi do mieszkania to tracę poczucie czasu, stąd moje późne, a właściwie opóźnione posty-bo piszę je znacznie wcześniej niż publikuję. Przez pracę nastąpiła u mnie mała zmiana rytmu do czego po prostu muszę się przyzwyczaić. Całkiem nieźle mi idzie, jednak pojawiły się pewne utrudnienia. Od rana funkcjonuję przy sztucznym oświetleniu co kiepsko wpływa na moje oczy i sprawia, że jestem bardzo senna, ale.. takie uroki tej pory roku! Dochodzą jeszcze problemy zdrowotne. Jednym z nich to zwykłe przeziebięnie. Wczoraj poczułam, że mnie rozkłada, a dziś nastąpił nagły spadek formy. Wychodząc na zewnątrz ubieram się na cebulkę, biorę mnóstwo witamin, więc nie wiem dlaczego tak nagle dopadło mnie przeziebięnie, w każdym razie muszę je szybko wyeliminować!
Od kilku dni jak tylko przekraczam próg drzwi do mieszkania to tracę poczucie czasu, stąd moje późne, a właściwie opóźnione posty-bo piszę je znacznie wcześniej niż publikuję. Przez pracę nastąpiła u mnie mała zmiana rytmu do czego po prostu muszę się przyzwyczaić. Całkiem nieźle mi idzie, jednak pojawiły się pewne utrudnienia. Od rana funkcjonuję przy sztucznym oświetleniu co kiepsko wpływa na moje oczy i sprawia, że jestem bardzo senna, ale.. takie uroki tej pory roku! Dochodzą jeszcze problemy zdrowotne. Jednym z nich to zwykłe przeziebięnie. Wczoraj poczułam, że mnie rozkłada, a dziś nastąpił nagły spadek formy. Wychodząc na zewnątrz ubieram się na cebulkę, biorę mnóstwo witamin, więc nie wiem dlaczego tak nagle dopadło mnie przeziebięnie, w każdym razie muszę je szybko wyeliminować!
Może trochę brzmi to jak narzekanie a nie podsumowanie ostatnich dni, ale zawsze przy tym narzekaniu staram się myśleć pozytywnie. W końcu pozytywne nastawienie do sprawy to połowa sukcesu! Nieważne czy to kiepskie samopoczucie, przeziebięnie czy zimne i ponure dni, moim najprostszym sposobem na poprawę nastroju jest właśnie to podejście z uśmiechem na twarzy. Wierzcie lub nie, ale przy takich błahostkach pozytywne myślenie naprawdę mi pomaga 🙂
Jestem jedną z tych osób, którym nie potrzeba wiele do szczęścia i poprawy nastroju. Staram się dostrzegać pozytywy we wszystkim w czym mogę i cieszyć nawet z najmniejszych rzeczy. Mogłabym wymienić ich całe mnóstwo, ale sporo by mi z tym zeszło. Jeden przykład załączę na poniższym zdjęciu:
wczorajszy domowy zestaw: komin na bolące gardło+sweter oversize.. i herbata!
Mam nadzieję, że tym postem spowoduję, że na Waszych twarzach pojawi się uśmiech 🙂
A jak u Was wygląda radzenie sobie z nieco gorszymi chwilami?
Trzymaj się! Byle do weekendu:)
Nie mogę się doczekać weekendu, bo odwiedzę rodzinkę♥
Weekend jest najlepszy na wszystko 🙂
Zgadza się 🙂
Trzymaj się Aniu i dużo zdrowia 🙂 Przesyłam pozytywne myśli!
Wracaj szybko do zdrowia! Ja już zdążyłam się w tą zimę przeziębić chyba ze 3 razy haha 🙂
Dla mnie bardzo pomocny post. Traciłam już resztki pozytywizmu :c i dzięki Tobie powoli je odzyskuję ; *
Jeszcze kilka miesięcy temu każde niepowodzenie czy zły dzień strasznie się na mnie odbijał. Jestem strasznie wrażliwa, boli mnie każda porażka. Wszystko biorę do siebie i to jest główna przyczyna.. Ale od jakiegoś czasu zaczęłam z tym walczyć, przecież nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. 🙂 Teraz jestem zdania, że nic nie dzieje się bez przyczyny i jeśli coś raz mi nie wyszło, próbuję kolejny jeśli to coś jest tego warte. Wszystko w życiu ma swój czas :). Pozdrawiam i szybkiego powrotu do zdrowia życzę! 🙂
Najlepszy na ponure dni jest sen…albo po prostu 'nurkuję' w sieci…czytam coś…zapominam 🙂 pije herbate…i czytam bloga ankyls 😉
O jak miło 🙂 Ale aż tyle u mnie jest do czytania? 🙂
Mnie też dopada przeziębienie. Ale staram się walczyć.
Ja niestety nie umiem w takich momentach pozytywnie myśleć, mam ochotę po prostu się położyć i poczekać aż minie. I to jest moja wada. :/
Życzę zdrowia! 🙂
Piękne włosy Aniu 🙂
Dziękuję:)
Skąd sweter ?
Z lumpeksu, nic nowego 😛
Ja dziś w ramach poprawy humoru zaparzyłam sobie cały dzbanek herbaty z cynamonem, wtuliłam się w kocyk i obejrzałam film 🙂 To dobra odskocznia od codziennych spraw 🙂
Mi pomogło dzisiejsze słońce 🙂
W sumie mi też 🙂
Mam dzisiaj kiepski dzień i faktycznie… Trochę pomogłaś. Nawet się uśmiechnęłam. Dziękuję 🙂
http://p-ann.blogspot.com/
podnosisz na duchu !
oj takie przeziębienia są najgorsze, bo ani człowiek nie odpocznie będąc w domu, ani nic nie zrobi. Nie polecam 😉
niuntis.blospot.com
Wracaj szybko do zdrowia!!! 🙂
Może napiszesz w kolejnym poście coś więcej o swojej nowej pracy??? 🙂
http://mademoisellejuliet.blogspot.com
W kolejnym może nie, ale za jakiś czas zamierzam napisać coś więcej 🙂
ja staram się w takich chwilach się uspokoić, kupić sobie coś słodkiego, obejrzeć fajny film, posłuchać muzyki, popisać ze znajomymi 🙂 o! albo też lubie wtedy oglądać stare zdjęcia.. wracaj do zdrowia :*
Zdrówka życzę i byle do weekendu 🙂
To niesamowite jak zwykły post może sprawić, że pojawi się uśmiech na twarzy 🙂 Kuruj się Aniu!
lukrove.blogspot.com
ja takze jestem przeziebiona, chyba jakas grypa panuje….życzę powrotu do zdrowia! i zebys nie tracila tego optymizmu 🙂
Racja! Grunt to pozytywne nastawienie 🙂
Ja najchętniej nie ruszałabym się z domu 🙂
http://www.sarnio.blogspot.com
Cel osiągnięty- aż się uśmiechnęłam, mimo złego dnia. Dziękuję 😉
Cieszę się 🙂
Jakiej uzywasz farby do wlosow
Zdrówka 😉
Pozytywne myślenie to podstawa 🙂 życzę zdrowia.
Zgadza się 🙂 Dzięki!
Śliczne zdjęcie 🙂
Dziękuję 🙂
Zastanawiałam się ostatnio nad tym, że prowadząc tak długo bloga i pisząc codziennie musisz wyszukiwać jakieś pozytywy w każdej najmniejszej rzeczy. Bo jakbyś tylko narzekała nikt by tego nie czytał. Wydaje mi się, że weszło Ci w nawyk dostrzeganie tych dobrych stron życia. Taka mała rozkmina psychologiczna 🙂
Pozdrawiam 🙂
Też ostatnio jestem strasznie senna. Fajnie, że zawsze umiesz myśleć pozytywnie. Szybkiego powrotu do zdrowia Aniu! 🙂
http://tamizaa.blogspot.com/
Zdrówka 😉 ślicznie wyszłaś na tym zdjęciu 😀
Śliczny uśmiech, zaraża 😀
^^
Jesteś cudowna Aniu! :*
blog-by-ola.blogspot.com
Uśmiechnęłam się, nie tylko czytając posta, ale również widząc Ciebie pięknie uśmiechniętą na zdjęciu 🙂 Czasem to trudne widzieć jakieś dobre strony w złych sytuacjach, ale też staram się tak robić i rzeczywiście pomaga 🙂 Cieszę się, że dobrze Ci idzie w pracy.Też jestem przeziębiona 😉
A w gorszych chwilach pomaga mi rozmowa z bliskimi, z przyjaciółką, czekolada, książki i muzyka 🙂
Natalia.
oooo tak! gorąca herbatka i cieplutki sweter 😀
piękna;* zdrowiej!
Ale nas motywujesz 🙂 Miałam zły dzień, ale bardzo miło czyta się takie posty 🙂
Jaka śliczna:) jak zawsze:) moim marzeniem jest Cie kiedyś zobaczyć na żywo:P może
kiedyś zorganizujesz spotkanie dla fanek.?
Nie wiem czy ktoś by na nie przyszedł 🙂 Zresztą trudno to zrobić kiedy moje czytelniczki są z przeróżnych zakątków Polski 🙁
Dużo zdrowia : ) Ja staram się cieszyć z każdej, nawet najmniejszej rzeczy… Powrót do ciepłego mieszkania, nowa kartka, która do mnie przyszła z postcrossingu czy zabawa z moim psem ; )
Pozdrawiam
http://nennka.blogspot.com/
Zdrowia 🙂
Ja wczoraj podczas rozmowy z koleżanką doszłam do wniosku, że gdzieś zgubiłam to pozytywne myślenie :p
mi wystarczy wesoła muzyka i juz mam lepszy nastroj 😉
Kiedys wspominalas, ze bedziesz sie uczyc jak juz zamieszkasz w Warszawie, zrezygnowalas z tego? 🙂
Nie nie 🙂 Ale kurs który planuję podjąć zaczyna się na wiosnę. Zimowy sobie odpuściłam, i w sumie dobrze zrobiłam bo podejrzewam, że częste plenerowe wyjścia w takie zimno nie byłyby korzystne dla zdrowia 🙂
powiem Ci Aniu, że dla mnie pisanie bloga jest wielkim pozytywem w życiu. Dzięki temu nauczyłam cieszyć się z jeszcze mniejszych rzeczy niż się cieszyłam do tej pory :). U mnie śnieżnie, ale słonecznie, to też nastraja pozytywnie :).
Piękny masz sweterek! Pozytywne myślenie działa cuda, naprawdę, ja już się o tym przekonałam wielokrotnie, więc nie trzeba być pesymistą 🙂 Pozdrawiam Aniu
jaka masz pomadke na ustach? ;p
To pomadka, a raczej błyszczyk z paletki Sephora 🙂
Wow – I love the pictures! Want all this stuff, too. You’re making me jealous!
Also the design of your whole blog is really pretty, girl! ♥
I’m following you via gfc & look forward for your next post. You’re great – keep going!
Adoorablee.blogspot.com ♥
Oby tylko pozytywnie spedzac czas, przy jak najmniejszej ilosci negatywnych momentów 😉
Haha mimowolnie czytając podpis pod zdjęciem uśmiechnęłam się do ekranu 😉
Zdrowiej Aniu i oby wszystko inne też było dobrze :*
Ślicznie wyglądasz! Zestaw idealny! 🙂
mybeautifuleveryday.blogspot.com KLIK 🙂
Hej Aniu, mam takie pytanie, czy ciężko było Ci znaleźć pracę w Warszawie? Bo ja zaraz po maturze chciałabym się tam przeprowadzić, ale właśnie nie wiem jak to będzie z pracą…
Trudno powiedzieć, bo weszłam na przypadkową stronę, która w danej chwili mnie zaciekawiła zobaczyłam rubryczkę ''praca'' ,wysłałam CV i miałam wielkiego fuksa i szczęście, bo już drugiego dnia dostałam odpowiedź. Wszystko zależy od dziedziny pracy, odpowiedniego momentu, no i szczęścia 🙂
Udało Ci się 😀 gratuluję i trzymam kciuki, żeby w pracy jak i w życiu prywatnym szło jak najlepiej! 🙂
Jeśli ja mam gorszy dzień, wchodzę na Twojego bloga i po prostu mimowolnie się uśmiecham 😀
http://dziennik-zuuzu.blogspot.com/
U nas na twarzach pojawia się już wtedy gdy włączamy między innymi twój blog 🙂
Blog to bardzo fajna rzecz do której ja osobiście bardzo się przywiązałam 🙂
Zawsze warto się cieszyć nawet z małych rzeczy.
odkad zaczyna sie samodzielne zycie trzeba sie powoli przyzywczajać do utrudnień 🙂 powodzenia i zdrowka! xx
ngvyen.blogspot.com
Moje "radzenie sobie z nieco gorszymi chwilami" (teraz chorobą) wygląda tak, że turlam się po łóżku z chęcią oderwania sobie nosa i wydrapania oczu 😀
sprawiłaś, że wieczór staje się lepszy,a człowiek sam zaczyna pozytywnie myśleć <3