senna atmosfera

Hello.
Niestety mój laptop tak się zacina, że ledwo odpalam jakiekolwiek strony.. Ciągle mi się wyłączają!-.-

Wieczorem zaliczyłam mały wypad do miasta. Zauważyłam, że w niektórych miejscach pojawiły się nowe ozdoby świąteczne! Hoho, cóż za nowość, od razu rzuca się w oczy 😀
W błyskawicznym tempie pochłonęłam kebaba, (przez co teraz pękam^^) i wróciłam do domu. Rozsiadłam się na chwilę przed telewizorem, a wtedy zrobiłam się bardzo, ale to bardzo śpiąca – dzięki sprzyjającej temu atmosferze jaka panuje w moim domu^^

Dopiero dziś przypomniałam sobie o swoim zacnym świeczniku-Santa Claus ^^
Mam nadzieję, że nie zasnę, bo mam w planie dalej walczyć z folderami, a przy okazji coś obejrzeć:) Zrobiłam sobie w pokoju nastrój odpowiedni do nocnego seansu^^ 
Share: