słodkie zamówienie z Azji

Hej!
Osoby, które obserwują mojego bloga od dawna, znają mnie bardzo dobrze i wiedzą co lubię, a także czym się interesuje, bo kiedyś znacznie częściej to pokazywałam. W ostatnim czasie nie poruszałam na moim blogu azjatyckich tematów, które są w kręgu moich zainteresowań. Wiem, że nie każdego one interesowały, ale zamierzam choć w małym stopniu do nich powrócić, bo uważam, że są warte uwagi!

W tym poście pokażę Wam zawartość paczki jaką wczoraj dostałam. To była paczka ze słodyczami z Dalekiego Wschodu! Zwykle dostawałam takie paczki od zagranicznych znajomych, ale tą paczkę zamówiłam sama i nie jak pierwszy raz poprzez brytyjską stronę (stare wpisy), a tym razem przez polski sklep! Moje zamówienie składało się z sześciu opakowań azjatyckich słodyczy, które pochodziły z Japonii, Chin i Korei Południowej.

Po raz pierwszy skusiłam się na zamówienie ciastek ryżowych Mochi. Jestem bardzo ciekawa jak smakują!

Nie zabrakło też moich ulubionych, japońskich paluszków Pocky, oraz ich koreańskich odpowiedników Pepero.
Ktoś z Was jadł któreś z powyższych słodyczy? 

Zamówienia dokonałam tutaj i przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczona cenami, a także terminem realizacji. Paczka dotarła do mnie na drugi dzień!

Wraz z tymi słodkimi nowościami chciałam Was poinformować, że nagram video, podobne do tego, z testowaniem słodyczy na żywo! Przyznam, że ciężko jest mi się oprzeć patrząc na te opakowania, ale reakcje na smak przy pierwszym kęsie są nie do powtórzenia, także będę cierpliwa i otworzę je dopiero przed kamerą 🙂 

Share: