słodkie zamówienie z Azji
Osoby, które obserwują mojego bloga od dawna, znają mnie bardzo dobrze i wiedzą co lubię, a także czym się interesuje, bo kiedyś znacznie częściej to pokazywałam. W ostatnim czasie nie poruszałam na moim blogu azjatyckich tematów, które są w kręgu moich zainteresowań. Wiem, że nie każdego one interesowały, ale zamierzam choć w małym stopniu do nich powrócić, bo uważam, że są warte uwagi!
W tym poście pokażę Wam zawartość paczki jaką wczoraj dostałam. To była paczka ze słodyczami z Dalekiego Wschodu! Zwykle dostawałam takie paczki od zagranicznych znajomych, ale tą paczkę zamówiłam sama i nie jak pierwszy raz poprzez brytyjską stronę (stare wpisy), a tym razem przez polski sklep! Moje zamówienie składało się z sześciu opakowań azjatyckich słodyczy, które pochodziły z Japonii, Chin i Korei Południowej.
Zamówienia dokonałam tutaj i przyznam, że jestem pozytywnie zaskoczona cenami, a także terminem realizacji. Paczka dotarła do mnie na drugi dzień!
Wraz z tymi słodkimi nowościami chciałam Was poinformować, że nagram video, podobne do tego, z testowaniem słodyczy na żywo! Przyznam, że ciężko jest mi się oprzeć patrząc na te opakowania, ale reakcje na smak przy pierwszym kęsie są nie do powtórzenia, także będę cierpliwa i otworzę je dopiero przed kamerą 🙂
Fajna sprawa takie azjatyckie smakołyki 🙂
narobiłaś mi smaka na słodycze! 🙂
obejrzałam ten stary filmik i stwierdzam, że super wyglądasz w okularach 😀
A kiedy mozemy sie spodziewac filmu? 🙂
I przy okazji co z Twoja podroza w tamte strony? Jestem bardzo ciekawa i szczerze podziwiam za odwage 🙂
Nagram go na pewno w weekend, bo już mi ślinka cieknie na widok tych opakowań, a dodam pewnie jakoś w przyszłym tygodniu jak zmontuję 🙂 A co do podróży to niedawno wspominałam, że w tym roku raczej się nie uda wyjazd, prawdopodobnie przyszły rok 🙂
Nareszcie! Bardzo długo czekałam na wpisy tego typu 🙂
Pozdrawiam :*
A ja właśnie za te azjatyckie notki tak się polubiłam, ponieważ sama fascynuję się tym regionem. Nawet nie wiesz jak się cieszę, widząc, że na nowo powracasz do tego tematu:)
Pozdrawiam! ♥
moja Personalna Galaktyka Absurdu
Mniam, zawsze chciałam spróbować takich smakołyków!:)
ile słodkości! zazdroszczę pocky 🙁
Aaa ja uwielbiam pocky 😉
Ale świetne zamówienie! 🙂
oo same pyszności 🙂
Ja w końcu chciałabym spróbować tych paluszków Pocky! 🙂
wyglądają interesująco. ciekawe jak smakują.
wow super! 🙂
OO mniam pocky kocham ! 🙂
http://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/2016/01/tangle-teezer-l-what-i-think.html
Również chciałam zamówić sobie japońskie słodycze, ale szczerze mówiąc trochę boje się ich smaku haha ;p
Nie ma czego się bać 🙂 Na początek polecam Pocky 🙂
Kurcze, tych słodkości to jestem w stanie pozazdrościć!
Masz baaaaardzo ciekawego bloga! Zapraszam na mojego! http://www.wonderpowerr.blogspot.com
O jej w takim razie czekam z niecierpliwością na filmik!!! 🙂
:*
Te paluszki najbardziej mnie ciekawia <3/Karolina
ja uwielbiam słodycze i nowe smaki, również zbieram się do zamówienia jakiś słodyczy azjatyckich 😉
Zaczynając czytać post od razu chciałam napisać komentarz żebyś nagrała taki filmik, ale widzę że sama o tym pomyślałaś haha! Czekam! <3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Sama uwielbiam próbować nowych smakołyków, szczególnie japońskich. Mnie najbardziej smakują orzechowe mochi.
czlowiek-zelazko.blogspot.com
jami 🙂
Wedel został wykupiony przez japoński koncern Lotte i od jakiegoś czasu można u nas kupić to: http://www.bdsklep.pl/gfx/300×400/5901588006192-koala-land-41g-ciasteczka-z-nadzieniem-o-smaku-czekoladowym.jpg :). Pierwsze kupiłam w empiku, taniej znalazłam w kauflandzie. Wzięłam jeden smak – czekoladowy, ale widziałam też truskawkowy. To w zasadzie zwykłe cienkie herbatniki z masą podobną jak w m&m's tylko jakby mniej słodką. Przypuszczam, że Te koale na Twoim zdjęciu to coś podobnego.
Na jednym z opakowań jest koala<3 Kupiłabym chociaż dla samego opakowania:))
Nigdy nie jadłam japońskich słodyczy 🙁 Ale mają przepiękne kolorowe opakowania 🙂
testowałabym <3 ten odpowiednik Pocky wygląda ekstra!
Próbowałam tylko Pocky i są pyszne 😉
Czekam na filmik :* /Paula
Bardzo lubie pocky:)
Aniu, a co z postcrossing? dawno nic o tym nie było 🙁
Mniam, mniam, mniam! Interesuję się Japonią, moim marzeniem jest podróż do tego kraju, więc chętnie spróbowałabym słodyczy z tego kraju 🙂 Miałam okazję próbować herbat japońskich, zielonego KitKata (wspaniały!) i czegoś jeszcze, choć nie pamiętam teraz czego :/
Chętnie obejrzę filmik 🙂
ja znalazłam pocky w kuchniach świata za 8 zł 😀 cena chyba atrakcyjna, kupiłam aż 4 opakowania 🙂
Mniam!
Zarazilas mnie ta pasja do Azji; D Słodycze tez zamawiam, pocky najlepsze! 😀
nigdy takich nie jadłam, az jestem ciekawa smaku ":)