spontaniczne spotkania

Hej!

Na dzisiejszy dzień nie mam szczególnych planów, poza tym, że mam trochę swoich obowiązków. Po ostatnich dwóch dniach poza domem trzeba to wszystko nadrobić!
I odnośnie tych dni to tak jak wspomniałam, we wtorek byłam u mojego chłopaka, ale pod wieczór trafiła nam się domówka u znajomego. Na drugi dzień, przyjechał mój kumpel, z którym miałam się wybrać na jakąś przejażdżkę, jednak plan się nie powiódł, bo pomimo pięknej słonecznej pogody było dość zimno, więc sobie odpuściliśmy i zostaliśmy u mnie. Właściwie wyszło to na dobre, ponieważ pod wieczór miałam mały ”zlot” pod domem, haha. W odwiedziny przyjechali kolejni znajomi. Tak to jest jak większość znajomych się rozjeżdża po kraju, trudno się zgadać, a czasem, aż fajnie się składa, że wszyscy na raz nagle się pojawiają! Nawet nie mam żadnych zdjęć, bo wszystko działo się tak szybko i spontanicznie 🙂

zeszłoroczne zdjęcie z Olą 

To tyle jeśli chodzi o to jak minęły mi ostatnie dni. Mam nadzieję, że u Was też było pozytywnie! 
Udanego dnia! 
Share: