szklana pogoda
Siema!
Ja nie wiem co to ma być! Jest maj, a z tego co mi wiadomo w maju zazwyczaj jest ciepło i świeci słońce, a tu dupa – jedna wielka klapa. Miałam zaplanowany weekend i co ? i dupa.
Nie pojechałam obciąć włosów, bo przez deszcz nie chce mi się tyłka ruszyć na dwór.
Wyszłam do szkoły w dresach, i bezrękawniku, bo zapowiadała się pogoda w miare normalna, a tu prosze o 11.30 jak wyszłam ze szkoły byłam cała mokra. Mam nadzieję, że niedługo się ten koszmar skończy ! ;x
Co do szkoły, no to piątek jest zawsze lajtowy, tym bardziej jak się idzie na próbę poloneza:D
Ja i mój ‘partner’ nic z tego nie pojmujemy, tzn nie możemy złapać rytmu, ale idzie nam coraz lepiej 😀 Hah chociaż jest ubaw;)
Jutro zabieram się do wystawienia jakiś rzeczy na allegro, bo w końcu nie będę miała miejsca w garderobie o.O
_
Przez tą pogodę złapałam wene na zdjęcia, ale niestety nie mam zamiaru wyjść i zmoknąć, napewno nie dziś, jutro mogę stać w deszczu 24 na dobe byleby zrobić jakieś foty, ale nie dziś.
Dziś mnie ta pogoda tak usypia… 😡
Zrobiłam tylko pare fotek w domu, bo już naprawdę nie mam co ze sobą zrobić. ;x
I wszystkie plany legły w gruzach..
sweterek – secondhand (kilka notek wstecz) 😉
__
Życzę miłego wieczoru 😉
no to ja jakiś film sobie obejrzę 😉
cya;)
Napisz komentarz