szybki strój
Cześć!
Ten dzień zaczął mi się dość nerwowo, na szczęście później znacznie się poprawił! Oczywiście tak jak wspominałam, poranek zaczęłam od załatwiania spraw, zarówno tych urzędowych i prywatnych, ale po tym miałam dłuższą chwilę dla siebie. Musiałam cierpliwie czekać na Dawida, więc wybrałam się na spotkanie z Kasią, o czym później napiszę. Ogólnie całe przedpołudnie spędziliśmy w biegu, jeżdżąc z miejsca do miejsca, ale reszta dnia była spokojna, nawet ucięłam sobie drzemkę, co dobrze wpłynęło na moje samopoczucie.
Teraz chciałam zostawić kilka zdjęć dzisiejszego stroju ”na szybko”, w którym zobaczycie mnie w tregginsach! Rzadko noszę spodnie lub tregginsy, a jeszcze rzadziej się w nich pokazuję na blogu. Zazwyczaj zakładam je do pracy lub jak muszę szybko gdzieś wyjść. Po prostu nie lubię ich nosić, może czasem. W przypadku dzisiejszego stroju założyłam rozkloszowany płaszczyk, który nieco sprawił, że czułam się prawie jak w spódniczce^^
płaszcz-Sheinside, torebka-sh, tregginsy-H&M, buty-CCC
A Wy co częściej nosicie? Spodnie czy spódniczki? 🙂
Sukienki <3 Uwielbiam sukienki, chodzę w nich dużo częściej niż w spodniach. 🙂
bardzo ładnie! 🙂 :*
ja zdecydowanie częściej zakładam spodnie- spódniczki raczej raz na jakiś czas, na jakąś większą okazję. 😀
spodniee 😛 btw świetny płaszczyk 🙂
Dziękuję:)
Rzeczywiście to rzadki widok! Ja uwielbiam chodzić w jeansach, ale chciałabym wprowadzić spódniczki 🙂
świetnie wyglądasz 🙂
Podobają mi się spódniczki i sukienki ale częściej chodzę w spodniach 🙂 a tobie lepiej w sukienkach 🙂
Spodnie, mimo, że spódniczki dużo bardziej mi się podobają.
Ja ostatnip zakupilam wlasnie 2spodniczki a tak to zawsze spodnie! Trzeba pokazywac nogi ! 🙂
Tak przy okazji – ostatnio oglądałam program, w którym mówiono, że jeszcze do niedawna w Koreii Północnej spodnie były zakazane, a spódnice obowiązkowe 😛
widzę że nieźle Ci się "rozbiły" te tregginsy… nie dziwię Ci sie ze nie lubisz w nich chodzić 🙁 btw, co to za urzędowe sprawy które tak od pewnego czasu ciągle załatwiasz ? 😀
To przez mój nawyk siadania w kucki, ale nie tylko w tych ze zdjęć nie lubię chodzić. Praktycznie w żadnych, czy nowe, czy stare po prostu nie lubię spodni/tregginsów. Tak jak pisałam, rzadko mam taki ''przypływ'' chęci na spodnie^^ Nie o wszystkich sprawach można pisać na blogu. Mogę jedynie powiedzieć, że chodzi o podpisywanie pewnych dokumentów i niestety w tym przypadku konieczna obecność osobista.
dlaczego nie oznaczasz już firmy sheinside ? nie współpracujesz z nią już ? i gdzie się podział banner ? 🙁
Nie muszę mieć ich baneru już 🙂 Oznaczam jak mam więcej czasu na napisanie posta, bo zanim się przekopę przez wszystkie strony / emaile i znajdę link do płaszczyka to trochę trwa przy zawiechach mojego laptopa 😛
śliczny płaszczyk! 🙂
Ładnie wyglądasz. 🙂
ja zdecydowanie częściej chodzę w spodniach, ale uwielbiam nosić spódniczki zarówno latem jak i w zimę 🙂
Ja tam wolę spodnie 🙂
Hmmm, wydaje mi się, że schudłaś…
Co Ty mówisz 🙂 A tydzień temu dostałam komentarz, że sporo przytyłam! Moja waga jest w normie, wahania 1-2 kg od wielu lat, szkoda, że ciągle to muszę powtarzać^^
slicznie ja raczej spodnie!
Płaszczyk jest cudaśny i szalik ślicznie ci pasuje!
maniaa-mania.blogspot.com
chyba pierwszy raz spotykam sie z tym, ze ktos nie lubi spodni! Naprawde bardzo dziwne haha 😀 ja ze wszystkich dolnych czesci garderoby lubię legginsy, jeansy też mnie często irytują, a spodniczki noszę sporadycznie 🙂
Ja zdecydowanie częściej noszę spodnie i chyba lepiej się w nich czuje, chociaż spódniczki czy sukienki też są mile widziane. Na ogół lubię to i to 🙂 Piękny płaszczyk idealnie do Ciebie pasuje !
Bardzo ładnie wyglądasz! 🙂
Ja mam zupełnie na odwrót. Częściej nosze spodnie i o wiele bardziej komfortowo się w nich czuję 😉
http://mademoisellejuliet.blogspot.com/
Z chęcią obejrzalabym filmik od Ciebie z serii "poranna rutyna" czy np co mass w szafie, nie myślałaś o tym?:)
Niestety nie mam kiedy takiego filmiku nagrać 🙂 A z tym co mam w szafie.. to ciężko by było 😀 Za dużo lumpeksowych rzeczy 🙁
śliczny płaszczyk <3
uroczo:) chociaz jak dla mnie szalik za mały, ja musze miec taki ogrooomny!
Też lubię wielkie, ale ten mi się bardzo podoba (prezent od babci), ze względu na to, że jest z polaru i jest cieplutki 🙂
Ja w zimę/jesień tylko spodnie, teraz ostatnio najczęściej jegginsy.
Ślicznie Ci i tak i tak 🙂
mybeautifuleveryday.blogspot.com
super :*
dzięki 🙂
Aniu ładnie Ci w spodniach, fajnie w nich wyglądasz i powinnaś się częściej pokazywać :3
Ale doskonale Cię rozumiem, też kocham i wolę spódniczki, czuję się pewniej i bardziej kobieco 🙂
Piękny płaszczyk 🙂 Ja chodzę częściej w spodniach, choć spódniczki i sukienki uwielbiam 🙂
Przepiękny płaszczyk 😉 śliczny ten look 🙂
ładny płaszczyk 🙂
W zależności od tego jaka jest pogoda 🙂 w zimę najczęściej – spodnie zaś lato – zdecydowanie sukienki 🙂 Bardzo ładnie wygladasz w tym stroju :*:*
Jak pięknie 😉
Fakt rzadko kiedy pokazujesz się w spodniach na blogu, żeby nie powiedzieć, że wcale 🙂 Jednak bardzo fajnie wyglądasz 🙂
Ja bym chciała zdecydowanie powiększyć swoją garderobę o spódniczki i sukienki, ale jakoś mi to nie idzie :/ a co do Twojej stylizacji, to faktycznie nie codzienny widok
http://my-natalias-place.blogspot.com/
Rzeczywiście dziwnie widzieć Cię w spodniach ;D co nie znaczy, że nie jest Ci w nich ładnie – jakoś bardziej zwróciłam, dzięki nim, uwagę na Twoje szczuplutkie nogi :DD
Haha 🙂 Dziękuję:)
Przepraszam że w tym poscie ale od jakiegos czasu za mną ta chodzi skoro jesteś w tomaszowie może byś przyjechała do kamila
Do Kamila czyli?
Na grób
Po pierwsze Kamil nie leży w Tomaszowie, tylko prawie 50 km stąd, po drugie zazwyczaj gdy tam jestem u rodziny to odwiedzam jego grób, i naprawdę akurat w tym przypadku nie muszę pisać o tym na blogu, a swoją drogą nawet nie wypada ani o tym pisać, ani zostawiać takich komentarzy
Świetny płaszczyk! 😉
Wyglądasz prześlicznie, z resztą, jak zawsze :*
http://dziennik-zuuzu.blogspot.com/
Ten płaszczyk rozkloszowany jest uroczy :3
nataa-liiaa.blogspot.com
śliczna jesteś Aniu 🙂
Dziękuję, ale bez przesady 🙂 Jestem normalna 🙂