Hej. Wczoraj zapomniałam pokazać tu nowe baleriny (właściwie, kupiłam je jakiś czas temu). Jeżeli chodzi o naszego Tomaszowskiego chińczyka, coraz częściej dochodzę do wniosków, że jest niezastąpiony^^. Co tam nie wejdę, to coś upatrzę. Rzeczy bywają naprawdę świetne (niekoniecznie z Chin), a przede wszystkim tanie! Za te baletki zapłaciłam chyba 35zł! oczywiście kokardki muszą być^^  W zeszłym roku kupiłam w chińczyku dwie pary balerin: te i te. W pierwszych chodzę do tej pory! Co pewnie zauważyliście na zdjęciach. Drugie czekają na naprawę, bo moja siostra urwała kokardkę, haha. Także, jak widzicie buty się nieźle trzymają:) 

Mam kilkanaście fotek z dziś, ale dodam tylko te pokazujące strój, bo nadal mam dużo do zrobienia jeżeli chodzi o konkurs. Nie sądziłam, że to taka żmudna praca, ale za to jaka przyjemna;) Może jutro dodam jeszcze jakieś zdjęcia z dzisiejszym strojem, a póki co zostawiam te:  koszula-sh biżuteria♥ Ostatnio kilka osób pytało się skąd mam ten rzemyk. Odpowiedź brzmi.. z allegro! Zamówiłam go w zeszłym roku, ale jestem pewna, że nadal można takie znaleźć i kupić:) A perełkowe bransoletki robiłam sama, dawno, dawno temu.