Hello! Dzisiaj mamy fatalną pogodę, więc siedzę w domu i próbuję w jakiś sposób zabić nudę. Poprosiłam moją babcię, aby dała mi lekcje szycia 🙂 Ostatnio trafiałam na ciekawe spódnice w secondhandach, w dodatku każda z nich kosztowała nie więcej niż 4zł. Ich wzory i fasony są bardzo fajne, niestety spódnice są za długie. Dlatego też, razem z moją babcią zaczęłyśmy je powoli przerabiać. Jedna z nich już poszła ‘pod skalpel’. Pokazywałam ją na moim instagramie (click), wtedy była podwinięta, a teraz jest obcięta i czeka na podszycie, aby wyglądać tak jak na zdjęciu 🙂 Czeka mnie dużo pracy, ale...