Browsing Category
memories from photoalbum Hello! Ale się dziś nie wyspałam! Ciągle ziewam.. Jednak słonko, które przebija się przez okna dodaje mi energii ! No no, zabrałam się za poszukiwania lokówki z wymiennymi częściami, jak się dogadałam z mamą będzie to prezent mikołajkowy dla nas obu;) Jak na razie ta mi się spodobała najbardziej; Krótki opis; Siedem końcówek modelujących. Szybkie nagrzewanie – urządzenie jest gotowe w 5 minut. Posiada również 2 regulacje temperatury. W zestawie etui podróżne Cena; 119zł Chyba się na tą zdecyduję;) _ Stare zdjęcie, z września 2008 😉 Uwielbiam loki!, tylko szkoda, że u mnie się krótko trzymają;( BayBay!
Witam! Niestety internet mi już pada, tak więc mniej piszę. Właśnie udało mi się zalogować i szybko coś napiszę;) Co u mnie? No więc u mnie są jakieś postępy, w środę, po jutrze! (nadal do mnie nie dociera) będzie operacja. Idę jako pierwsza, raniutko. Będę mieć śruby. Jestem dobrej myśli. Choć nie ukrywam, że boję się tego co będzie po wybudzeniu. Niestety, prawdopodobnie czeka mnie druga operacja, ale to za kilka miesięcy.. To wszystko jest tak skomplikowane, że przestałam to ogarniać. Ale wiem jedno-będzie dobrze! Musi być. Choć mówią, że nie będę mogła różnych rzeczy robić, ja będę tyle pracować nad sobą, że...
Tak ! Tak ! Tak ! Postawiono mnie dziś na nogi ! Pierwszy raz przeszłam się po oddziale ! Jaka energia we mnie wstąpiła. Dostałam takiego powera! Uśmiech nie schodzi mi z twarzy. Choć w środku.. pare rzeczy mnie smuci.. i denerwuje.. Nadal nie wiem kiedy operacja.. ;( Jak wstałam na nogi.. Świat wirował mi w oczach, ale pierwsze spojrzenie padło na okno.. Liści już prawie nie ma.. Ominęła mnie ‘złota jesień’ .. Podchodziłam powoli do okna ze łzami w oczach. Tak bardzo chce poczuć chłód na policzkach. Jak nie lubiłam zimna, tak teraz bardzo chcę je poczuć ! Tęsknie za dworem.. Za...
Siema. Leżę bezczynnie już 15dni! Mam ochotę ciskać przed siebie wszystkim co jest pod ręką. Tu nikt nic nie wie. Miałam mieć operację, a po niej rehabilitację. A dziś – miałam rehabilitację! Chyba coś jest na odwrót. Mniejsza. Są jakieś granice wytrzymałości jeśli chodzi o nerwy. Moje nerwy na to co się tu dzieje już się skończyły. Teraz jestem wręcz wściekła! Chcę do świata! Do ludzi! Czuję się jak w więzieniu. Nie. Tam bym mogła chodzić z kąta w kąt. A tu leżę plackiem. No cóż. Trzeba myśleć pozytywnie. Ale od tych zielonych ścian już wariuję. Odliczam(?!) co ja gadam, oczekuję powrotu do domu, a kiedy...
Załaduj więcej wpisów
O mnie
Hej! Mam na imię Ania, moja ksywka to Ankyls. Na moim blogu piszę o swoim życiu, stylu i zainteresowaniach. Uwielbiam podróże zarówno te małe jak i duże, a także fotografię! Jestem zwolenniczką secondhandów, a także właścicielką własnego. Zapraszam do odwiedzania mojego bloga! 🙂