Hej. Część wieczoru spędziłam na nauce, którą zakończyłam jakiś czas temu i znalazłam sobie inne zajęcie, mianowicie sprzątanie mojego pokoju. Miałam sporą kolekcję zeszytów, kartek, książek, szklanek i kubków na swoim stoliku, które gromadzą się u mnie w zastraszającym tempie, bo jednego dnia potrafię przynieść do swojego pokoju 3 herbaty i kawę, a zeszytów przybywa wraz z kolejnymi dniami tygodnia.. No cóż^^ Jak tylko to ogarnęłam, skoczyłam pod prysznic, a teraz chwila relaksu przed snem 🙂 Tak poza tym, to dziś zaskoczyła nas burza! Byłam lekko zdumiona, gdy zaczęło grzmieć i nawet próbowałam sobie przypomnieć czy spotkałam się kiedyś z...