Szczerze mówiąc w tej chwili leżę i nie mogę się zabrać za to co powinnam. Grr. Do maja mam tyle zaplanowanych rzeczy, a nawet nie wiem czy połowę z nich uda mi się zrobić. Muszę zacząć już jutro. Od tych najdrobniejszych spraw po te związane z jakimiś wypadami. Zdecydowanie na to wszystko jest za mało czasu^^ Znając życie połowy nie zdążę zrobić, ale jestem dobrej myśli:)  A teraz spadam dokończyć zamówienie na allegro^^. Znalazłam potrzebną część do przeróbki butów, oby okazała się taka jak na zdjęciu! Może w tym tygodniu uda mi się je przerobić:)  Dzisiejsze zdjęcie zrobione zza zamkniętego...

Doczekałam się pięknych białych kwiatuszków na drzewach!  Szkoda, że nie mamy ich tyle co w Japonii i, że nie są to wiśnie, tylko zazwyczaj mirabelki^^ Tak czy siak nadal wyglądają pięknie! Szczególnie kiedy rosną gdzie popadnie^^  No cóż.. mieszkamy w kraju kwitnącej mirabelki^^  Za chwilę idę spać. Wczoraj nie mogłam zasnąć, a dziś padam ze zmęczenia. Oczy mi się same zamykają, a jutro szkoła. Cieszę się, że niedługo będziemy mieć przerwę! Mam kilka planów na długi weekend majowy i mam nadzieję, że większość z nich wypali:) Byłoby świetnie!