Cześć. Wczoraj i dziś mieliśmy piękny, słoneczny dzień, a mnie jak nigdy w taką pogodę dopadł totalny leń. Jestem bardzo zła na samą siebie, że się nie zebrałam w sobie i nie wyszłam na spacer. A nie, wyszłam.. Do sklepu kupić coś na obiad i kolację. Ogólnie moje dzisiejsze samopoczucie nie jest zbyt najlepsze. Od kilku godzin zmagam się z migreną, ale przed chwilą wzięłam jakąś tabletkę i mam nadzieję, że mi przejdzie. Nie znoszę tak zmarnowanych dni! Zauważyłam, że to bardzo źle wpływa na mój zapał do działania i niemal całkowicie odbiera mi wenę. Dobra, już sobie ponarzekałam, koniec...