Hej, hej! Dawno nie wstawiałam na bloga postów dotyczących moich strojów. Ale przez ten czas mój styl jakoś drastycznie się nie zmienił, chociaż spodobało mi się kilka pewnych połączeń i kolorów. Jednak nie o tym teraz, bo na poniższych zdjęciach zobaczycie mnie w moim ”standardowym” wydaniu. Miałam na sobie granatowy płaszczyk, który niedawno delikatnie pokazałam, a teraz nie zobaczycie go w pełnej okazałości, bo akurat wczoraj odpięłam od niego kaptur. Do tego bordowe, pastelowe oraz brązowe dodatki. I na koniec białe rękawiczki – jedyne jakie znalazłam w domu 🙂 płaszczyk, sweter, spódniczka-Sheinside, czapka-Pepco, torebka-sh, buty-allegro Do zobaczenia ponownie!