Cześć! Nie mam za wiele do napisania o dzisiejszym dniu, dlatego odpowiem na jedno dość często i to od wielu lat powtarzające się pytanie.. Czy zawsze, kiedy gdzieś wychodzę zabieram ze sobą aparat? W najkrótszej odpowiedzi mówię: nie zawsze, ale teraz chcę ją rozbudować. Otóż, staram się go zabierać ze sobą wtedy, gdy wiem, że będzie jakaś nawet najmniejsza okazja do zrobienia jakiegokolwiek zdjęcia. Chcę też zaznaczyć, że nie wszystkie zdjęcia jakie robię trafiają na bloga. Bywa tak, że jakieś zdjęcie trafia tutaj przypadkowo, bo akurat pasuje do danego posta. Czasem zdarza się, że żałuję, że nie zabrałam ze sobą...