tęsknota za podróżowaniem / wspomnienia z Chorwacji

Witajcie!
Tegoroczna zima dała nam popalić! Ciągnęła się bez końca, a ostatnie resztki śniegu stopniały dosłownie tydzień temu. Te pochmurne i zimne dni wywołały u mnie wielką tęsknotę za ciepłem, leżeniem na plaży i wygrzewaniem się w słońcu. Od prawie dwóch lat nie byłam na porządnym urlopie. Pandemia nie odpuszcza, musiałam zrezygnowałać z kilku planowanych wyjazdów, nawet przestałam pisać o swoich podróżach, żeby nie denerwować siebie samej, że nie mogę nigdzie pojechać. Ale niedawno, może trochę ryzykownie, podjęłam decyzję o zabukowaniu pierwszego wyjazdu za granicę na ten rok. Mam nadzieję, że do sierpnia sytuacja się uspokoi i że moje plany się nie zmienią. W zeszłym roku odpuściłam, ale w tym chciałabym wreszcie gdzieś wyskoczyć. Bardzo za tym tęsknię i brakuje mi takiej zmiany klimatu! Doszłam do wniosku, że najodpowiedniejszym kierunkiem będzie dla mnie… Chorwacja 🙂

Pierwszy raz odwiedziłam Chorwację prawie 15 lat temu i od tamtego momentu niezmiennie jest to jeden z moich ulubionych kierunków na wczasy. Byłam już kilka razy i nadal mi się nie znudziło! Ten kraj ma naprawdę wiele do zaoferowania, zarówno dla osób, które lubią aktywnie spędzać swój urlop jak i dla tych, którzy chcą poleniuchować na plaży. Ja wybieram Chorwację głównie na wczasy typowo wypoczynkowe, ale na takim tygodniowym pobycie staram się też coś zwiedzić. Zresztą jeśli obserwujecie mojego bloga czy instagram to wiecie jak te moje chorwackie wakacje wyglądają (stare posty z Chorwacji znajdziecie tutaj). Plażowanie, nurkowanie, spacerowanie po urokliwych uliczkach, zajadanie się owocami morza. Uwielbiam klimat chorwackich miasteczek, krajobrazy, tamtejszą roślinność i przede wszystkim ciepłe, lazurowe morze, w którym mogłabym pływać bez przerwy. Nawet nie wiecie jak bardzo za tym tęsknię!


Właśnie przeczytałam artykuł o tym, że Chorwacja przed sezonem letnim poluzuje restrykcje. Osoby niezaszczepione będą mogły wjechać do kraju z negatywnym wynikiem testu antygenowego na koronawirusa, w związku z tym nie będzie konieczna kwarantanna. Oby było tak jak zapowiadają. W ubiegłym roku moi rodzice wybrali się na wczasy do Chorwacji i chwalili to jak turyści i miejscowi podchodzili do obostrzeń. Nie było tłoku jak to zwykle w turystycznych miejscowościach bywa, ludzie starali się zachowywać dystans i można było bez stresu wypoczywać. Chorwaci żyją głównie z turystyki i jestem pewna, że dołożą wszelkich starań, aby można było bez problemów wybrać się tam na wakacje.

Jeżeli tak jak ja planujecie wybrać się do Chorwacji autem, ale obawiacie się rezerwacji apartamentu na własną rękę to możecie skorzystać z usług biura podróży, np. Itaka – ma hotele i apartamenty z dojazdem własnym. To niepewny czas, więc warto rozważyć opcję rezerwacji poprzez sprawdzone biuro 🙂

 

A Wy, tęsknicie za podróżowaniem? Planujecie już jakieś wyjazdy?

 

Share: