AriZona

Hello!
Rano jak wstałam zdążyłam zejść na dół, zjeść śniadanie i nagle pojawił się mój chłopak! Kompletnie się tego nie spodziewałam, ale ucieszyło mnie to, bo już myślałam, że dziś będę się nudzić. Właśnie gotujemy obiad, a później może wyjdziemy na spacer.

Niedawno pisałam o tym, że skosztowałam napoju-zielonej herbaty, która nosi nazwę AriZona. Moim absolutnym faworytem jest ta, która jest z miodem, a na dodatek ma najfajniejsze opakowanie! Przynosi na myśl Japonię 🙂


A Wy macie już swój ulubiony smak tego napoju? 🙂

Share: