bez humoru

Hello.
Dzisiaj w szkole szło się ugotować. Z resztą na zewnątrz też^^. Na koniec dnia wpadła mi pozytywna ocenka, co raczej nie poprawiło mojego nastroju, który nie wiedząc czemu się jakoś zepsuł. Myślę, że to po części przez to nagłe przebudzenie nauczycieli, którzy każdego dnia dokładają nam sprawdzianami, czy kartkówkami. Grrr, jakby nie mogli ich zrobić wcześniej. -.- Muszę sobie teraz trochę ponarzekać, to mi przejdzie. Hah. Żebym później nie gadała o tym Dawidowi^^

Aktualnie siedzę przy biurku i rozpisuję sobie wzory z chemii, ciekawa jestem jak długo. Bo już prawie zasypiam^^. Ale skoczę jeszcze po herbatkę i będę kontynuować, aż padnę twarzą na biurko, haha.

bez humoru

Co do nowego wyglądu bloga, przepraszam za opóźnienia! Postaram się jak najszybciej wprowadzić zmiany. Mam nadzieję, że w tym tygodniu mi się uda:) 

Share: