chęć na kebab

Podczas praktyk, kiedy tak siedziałam w cieniu nagle naszła mnie ogromna ochota na kebab. Byłam tak okropnie głodna, że z utęsknieniem wyczekiwałam na autobus. Chciałam po prostu jak najszybciej kupić tego kebaba i zjeść w ogrodzie. Prawie biegłam do domu^^ 
Kiedy dotarłam na miejsce, od razu się przebrałam i wyszłam na zewnątrz. Po zjedzeniu jeszcze trochę się poopalałam i nawet usnęłam na kocu. Takie popołudnia lubię 🙂 

Czy Wy też macie czasem tak wielką ochotę na coś do zjedzenia, że musicie od razu to kupić? 🙂

Share: