dam radę!


Chwila przerwy w nauce. To staje się takie nudne i irytujące, że aż mam ochotę wyrzucić wszystkie zeszyty za okno. Są postępy, ale żeby były efekty muszę na chwilę zająć się czymś innym, bo wszystko zapomnę^^. Niestety jak większość z was już zdążyła zauważyć, matma, fizyka i chemia to moje słabe strony. Fakt, da się tego nauczyć, ale to tak opornie idzie… a jak już pójdzie, to na sprawdzianie w głowie jest jedna, wielka czarna dziura. Mam nadzieję, że jakoś wyjdę cało po jutrzejszych lekcjach i nigdzie po drodze nie polegnę^^. Mam tyle pomysłów, postanowień i planów na najbliższe tygodnie, że nie ma nawet takiej opcji, żebym poległa z któregoś przedmiotu. O nie!

Moja metoda nauki-przepisywanie na kartki^^

A tak na marginesie to ostatnio w Piotrkowie dorwałam wodę mineralną, która niektórym przypomina mini piwo^^. Jej nazwa również nie wskazuje na wodę, haha.

Czeka mnie długa noc, ale dam radę. Nie mam wyjścia!
Szkoda, że jutrzejszy dzień będzie wyglądał tak samo. -.-‘

Share: