drobne zakupy

Na jutro mam tyle nauki! 🙁 Kompletnie nie chce mi się za to zabrać. Od kilku dni po powrocie do domu jestem ledwo żywa. Ahh, te uciążliwe przywileje barometru, haha. 

Dziś pojechałam z mamą do znajomej, która dała mi buty. Planuję je trochę przerobić i mam nadzieję, że mi się uda. Jak tylko zbiorę odpowiednie materiały to je pokażę: przed i po przeróbce! Wstąpiłyśmy też na małe zakupy do carrefoura (nakupiłam masę jogurtów^^) yummy. 

Później tradycyjnie weszłam do drogerii i jak zawsze musiałam z czymś wyjść. Tym razem z brązowym lakierem do paznokci. Myślę już nad nowym wzorem! 
Może późnym wieczorem uda mi się skleić zaległy post z wiosennymi inspiracjami. Zbieram je od kilku tygodni i troszkę ich nagromadziłam^^. Także, jeżeli nie zasnę przy książkach to dodam ten post:) 
Szybko sprawdzę pocztę i prace na konkurs, i wyłączam laptopa:) 
Share: