granat?!

Kiedy byłam z rodzicami na zakupach trafiłam na coś bardzo podejrzanego.. 

mianowicie różowy granat! 
Okazało się, że to energy drink w zabawnym opakowaniu^^ Jak go otworzyłam to aż lekko ‘buchnął’ haha. 
Chyba sobie zostawię ten granacik, haha:) 
Ten post jest zaplanowany, opublikował się automatycznie:) Prawdopodobnie dobrze się bawię wśród znajomych z klasy na ognisku!♥ Życzę miłej nocy!
Share: