Dwa dni temu moi rodzice przywieźli do domu moje ulubione grzyby, które mogłabym pochłaniać w gigantycznych ilościach bez jakiegokolwiek ograniczenia! Mianowicie-kanie.

Dostałam małe zlecenie od mojej mamy, aby je przygotować, co jest naprawdę proste i jakie smakowite w efekcie! Wystarczy: ubite jajko, bułka tarta, olej i oczywiście patelnia^^.. i gotowe!

 Smażone kanie to zdecydowanie jedna z moich ulubionych przekąsek!

A czy wy lubicie te grzyby? A może znacie inne sposoby na ich przyrządzanie? 😉

Share: