Hello!
Dziś rano z Andzią. Kobieto mam nadzieję, że w końcu nadrobimy te lata przez które rzadko się spotykałyśmy! Tak bardzo się za Tobą stęskniłam:( !
Zagalopowałam też na mecz, a po meczu do Fierro. Najlepsze jest to, że plecy prawie w ogóle nie bolały! Mam nadzieję, że ten spacer przyniesie jakąś poprawę;) +Jak zwykle wzięłam ze sobą aparat i o nim zapomniałam. Więc nie mam ani jednego zdjęcia. 🙁

Teraz popijam drugą kawkę, i biorę się do roboty.
Czeka mnie referacik i fizyka. Mmm.
A wy jak spędzacie sobotę;)?

Pa!

Share: