Hello!
Więc co do szamponetki wybrałam czerń granatu. Jednak miałam jakieś przeczucie, że kolor nie wyjdzie.. i nie wyszedł:( Jestem szatynką ^^. Dużej różnicy między moim naturalnym kolorem, a tym to nie ma, ale moje włosy są teraz takie lśniące i milusie w dotyku, że przeżyję tą klapę:)

byle jakie, tylko żeby pokazać:) 

Teraz muszę posprzątać łazienkę, bo zawładnął nią niesamowity bałagan,
Później chyba czeka mnie misja carrefour !

Bay!

Share: