kombinezon

Dziś po raz pierwszy założyłam na siebie jeden z moich najlepszych łupów w sh. 
Kiedy zobaczyłam wieszak z tym ciuszkiem jakoś nie byłam do niego przekonana. Ten kombinezon był złożony na pół i początkowo myślałam, że to jakaś piżama^^. Rozkładam, a tu proszę! Takie cudeńko, w dodatku w moim stylu:) 
W zależności od światła na zdjęciach, kolory mogą się nieco różnić.
Największy zachwyt wywołują u mnie te szczegóły! 

Niestety największą wadą materiału kombinezonu jest to, że bardzo łatwo się gniecie:(  

Share: