koniec z tym!

Hello!

Przepraszam was, że wcześniej nie napisałam, ale nie było mnie cały dzień w domu. Rano pojechałam do szpitala, naczekałam się jak kupę czasu po to, żeby usłyszeć najprzyjemniejszą rzecz od x czasu: ”następna wizyta za rok”! Jestem tak szczęśliwa, że nie jestem wstanie tego opisać ! Później wyszłam na dwór, poszłam na spacer na źródła i ogólnie zwiedziłam pół mojego miasta i czas niesamowicie szybko zleciał 🙂 
W torebce miałam stary aparacik, który co prawda był na wyczerpaniu, więc cyknęłam kilka fot, ale niestety żadna nie wyszła zbyt przyzwoicie ^^

Chciałabym skakać z radości, szkoda, że nie mogę 🙁 .. 
Planuję zrobić niedługo kilka wypadów wraz z moją lustrzanką 🙂 
Pa!
Share: