krótki powrót do zimy

Hej, hej!

Ja już jestem w górach! Wyjechaliśmy z samego rana, więc po południu byliśmy na miejscu. Niestety pogoda coś nie dopisuje, ale mam nadzieję, że jutro się poprawi, bo zamierzam wyjść i nieco dłużej pospacerować po okolicy hotelu w którym jestem. Dziś jedynie wyszłam do restauracji tuż obok, bo krótko po tym jak przyjechaliśmy zaczął padać śnieg i nie chciałam pierwszego dnia zmoknąć i złapać przeziębienia. Ogólnie myślałam, że po tych ostatnich ładnych dniach, ten weekend będzie równie słoneczny. Byłoby fajnie, ponieważ zdecydowanie lepiej mi się zwiedza i fotografuje, kiedy na zewnątrz jest pogodnie!

Swoją drogą dobrze, że zdecydowałam się zabrać więcej ciepłych ubrań, chociażby ocieplane legginsy i kozaki, bo tutaj naprawdę widać i czuć jeszcze prawdziwą zimę! Brr! Choć na dworze jest dość zimno to wcale mi to nie przeszkadza, bo w tym roku zima nie pozwoliła mi się sobą nacieszyć. Teraz wreszcie mam okazję, wskoczyć ponownie w zimowe ubrania i chodzić po białym śnïegu z aparatem! Na koniec zostawiam dwa zdjęcia w kurtce, którą mogliście zobaczyć w poprzednim poście i której, tak na marginesie, dawno nie zakładałam 🙂

kurtka pochodzi ze sklepu Sheinside

Jutro dodam więcej postów i zdjęć, ponieważ niedługo kładę się spać, żeby wypocząć po podróży i mieć siłę na jutrzejszy dzień! Do zobaczenia ponownie 🙂

Share: