Maraton w Tokio
Hej.
Nie wiem czy kiedyś wspominałam o tym, że mój tata od jakiegoś czasu biega w maratonach, jeżeli nie, to krótko napiszę tylko, że zainteresowało mnie jedno miejsce o jakim wspominał.. mianowicie Tokio!
Nie wiem czy kiedyś wspominałam o tym, że mój tata od jakiegoś czasu biega w maratonach, jeżeli nie, to krótko napiszę tylko, że zainteresowało mnie jedno miejsce o jakim wspominał.. mianowicie Tokio!
Maratony w Tokio odbywają się od 2007 roku. W tym roku odbył się pod koniec lutego. Maksymalna liczba biegaczy to 35.000! Trasa maratonu jest wyznaczona tak, aby przebiegała obok najpopularniejszych miejsc w Tokio. Np. wieżę Sky Tree, czy Tokyo Tower.
Dodatkową atrakcją tego maratonu jest to, że można się przebrać! W taki sposób na jaki tylko ma się ochotę:) Można zobaczyć naprawdę zwariowane stroje!
Dziś wypada druga rocznica kataklizmu jaki dotknął Japonię. Mam nadzieję, że ten wspaniały kraj już nigdy nie doświadczy czegoś aż tak strasznego.
tez ma taka nadzieje 🙂
super, też mam taką nadzieję 🙂
świetne te stroje 🙂
no miejmy nadzieję, że już nigdy..
i-am-butterfly.blogspot.com
Widziałaś The Tsunami and the Cherry Blossom? http://vimeo.com/29815043# Bardzo wzruszający film.
Co do maratonów to zastanawia mnie czy obcokrajowcy w tym tokijskim mogą brać udział 🙂
Świetne stroje! 😀
A o katastrofie pamiętamy : )
Fajny ten maraton. 🙂
pokaż zdj swojego taty
Super!:)
mogliby nagrać najlepszego harlem shake'a w tych strojach!
Jakiego masz iphona? 🙂
też mam nadzieję, że nic złego już im się nie przydarzy :c
a taki maraton to fajna sprawa 😀
no świetny post 🙂
diamonds44.blogspot.com – zaprszam 🙂
Japończycy są naprawdę fascynujący 🙂
Ciekawa sprawa 😉 Mi się marzy, żeby kiedyś przebiec maraton no ale wreszcie kiedyś muszę zacząć ćwiczyć. Jak zrobi się ciepło, biorę się do roboty!
Fajne takie maratony w kostiumach:)
Świetnie! W jakich miejscach już był Twój tata? 🙂
Współpracujesz z firmą Whoosale dress ? Jak Ci się z nią pracuje ?
Ciekawy ten maraton 🙂
pokażesz nam co zrobiłaś z tymi chusteczkami hello kitty? bo wspominałaś, że masz zamiar 😀
Taki maraton jest fajny na pewno
maraton to nie dla mnie, nie lubię biegać,dlatego podziwiam takich ludzi 😉 Świetnie to musi wyglądać 🙂
Ale maja fajne stroje ^ ^
tak, tsunami(niby trzęsienie też, choć w Japonii to niestety reguła) to straszna sprawa ;c
Kochana Ankyls!
Czytam Twojego bloga od dłuższego czasu i naprawdę Cię podziwiam. Mamy podobne zainteresowania, niekiedy nawet zazdroszczę Ci konta na postcrossing, znajomości z Japonii i innych krajów Azji. Moi rodzice by mi na to nie pozwolili 😉
Jesteś dla mnie bardzo inspirująca, a Twoje optymistyczne posty nieraz podnoszą mnie na duchu.
Gratuluję Ci wytrwałości i cierpliwości w prowadzeniu bloga i dziękuję Ci za to, że wciąż z nami jesteś.
PS. Polecam Ci aplikację na telefon Cymera, umożliwiającą robienie ciekawych zdjęć, przerabiania już wcześniej zrobionych. Ma o wiele więcej opcji niż Instagram, pozwala nawet na zrobienie różnych form kolażu. Jakbyś mogla mi powiedzieć co o niej sądzisz i czy uważasz ją za przydatną, byłabym bardzo wdzięczna 😉
Pozdrawiam
Ja być chciała pobiec w takim maratonie *u* super stroje 🙂
Fajna sprawa! ♥
Taak, nikomu takiego kataklizmu nie życzę!
Ale fajowe stroje;D
świetny ten maraton 😀 tez mam taką nadzieję :c
Haha…aż sama zabiegłabym w takim maratonie,choć nienawidzę biegać;D
ja tez mam taka nadzieje:D
Super ! 🙂
Równiez mam nadzieję, że w Japonii już wszystko będzie okej.
mybeautifuleveryday.blogspot.com
🙂
haha mario 🙂
Fajna sprawa z takim maratonem :D.
Też mam taką nadzieje. /a.
Też mam taką nadzieję, to było straszne ;c
Ale świetna sprawa! Ten ostatni strój boski 😀
http://girls-trio.blogspot.com/
Japonia jest naprawdę niesamowitym krajem!
Taki maraton na pewno jest zabawny 🙂 Wygląda wesoło 😉
o, nie wiedzialam o tym, ze twoj tata biega. Fajnie !
Też mam taką nadzieję 🙂 Stroje naprawdę mnie niektóre powalają XD
http://ania-ann.blogspot.com/
haha dobre :d