maseczki

Jakiś czas temu kupiłam na wypróbowanie kilka maseczek. Skusiły mnie ich opakowania^^ 
Nie pamiętam ich cen, ale nie były jakieś wysokie. Środkowa saszetka była gratis! 

Dwie pierwsze maseczki są truskawkowe-głęboko nawilżające i odblokowujące pory.
Ostatnia jak widać jest czekoladowa-odblokowująca pory, odżywiająca.

Dziś używałam najmniejszej-truskawkowej i jestem oczarowana! Zapach jest świetny, a po zmyciu skóra jest gładka i oczyszczona! Niedługo spróbuję czekoladowej!

Zapach sprawia, że chciałoby się je zjeść *.* haha. 

Share: