matematyka..

Hej.
Rozłożyłam sobie ćwiczenia i zeszyt, i próbuję uczyć się matmy. Brzmi jak żart ^^. Powtórzę to po raz setny – nie pojmuję tego przedmiotu i koniec. Nawet jeśli uczyłabym się 24/24 przez siedem dni w tygodniu, nie jestem w stanie tego zrozumieć i opanować. Tsss, denerwuje mnie to, ale może w końcu mój umysł otworzy się na te wszystkie liczby. ^^

Tymbark♥
Tak na marginesie, bardzo podoba mi się postać na okładce mojego zeszytu^^ ! 
…i znaleziony długopisik 🙂 

Jutro mam mało lekcji, a w środę kończę o 10:30! Juupi! ♥
Będę mieć więcej czasu na realizację spraw o których wczoraj pisałam:)

Szybko przeczytam komentarze i spadam się uczyć 🙁 Papa!

Share: