mimo wszystko, było ok!

Hej. 
Nadal okropnie się czuję, ale chociaż mam już lepszy humor. Wystarczyło tylko wejść na skype, trochę się pośmiać i zapomnieć na chwilę o bólu brzucha. 
Nie mam wyjścia, jutro zostaję w domu i się kuruję, bo w środę będzie mała wycieczka klasowa. Co prawda to tylko Piotrków, ale muszę być na niej obecna! 
Co do wczorajszego dnia to już od rana jakoś kiepsko się czułam, ale dotrzymałam obietnicy i przyjechałam! Szkoda tylko, że poległam. Dziękuję Weronice za to, że była moją pielęgniarką kiedy ja zwijałam się w łóżku♥ Mimo wszystko, było bardzo wesoło 🙂 

Idę po jakieś leki i znów spać..
Dobranoc !

Share: