mroźno

Hejka!
Wczoraj niestety nie udało mi się ponownie tutaj zajrzeć, przez kiepskie połączenie z internetem. U Dawida często to połączenie jest po prostu zamarznięte^^  

Dziś przebudziłam się dość wcześniej, ale po zjedzeniu śniadania znów zasnęłam. Wreszcie mogę powiedzieć, że się konkretnie wyspałam! Wstąpiło we mnie mnóstwo energii;) 
 

przed drugim snem, jeszcze niewyspana…

Teraz wybieramy się na spacer po okolicy, bo mimo mroźnego powietrza za oknem jest całkiem ładnie! Także później spodziewajcie się dużo nowych zdjęć!

Od dziś postaram się powrócić do dawnego tempa blogowania. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe tego małego postoju i również tutaj chętnie będziecie wracać;) 

Do zobaczenia później!

Share: